Porażka w drugim sparingu

W swoim drugim spotkaniu sparingowym piłkarze Mrągowii Mrągowo przegrali z ligowym rywalem – Polonią Lidzbark Warmiński 2:4 (0:1). Gole dla „żółto-czarnych” zdobyli Kacper Walendykiewicz oraz Piotr Wypniewski, dla rywali trafili Krystian Oleszko, Paweł Szymański oraz dwukrotnie Dawid Bogdański.


Spotkanie mogli dobrze rozpocząć przyjezdni. Dawid Bogdański wpadł w pole karne mrągowian, wycofał piłkę do nieobstawionego Daniela Wierzbowskiego, a ten z jedenastu metrów uderzył nad poprzeczką. W 25. minucie Bogdański dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie doszedł do niej zupełnie niepilnowany Krystian Oleszko i strzałem z głowy pokonał Adriana Orła. W dalszej fazie pierwszej części gry trzykrotnie z dystansu na bramkę rywali uderzył Piotr Błędowski, jednak bez oczekiwanego rezultatu. W 42. minucie Błędowski idealnie zagrał do wbiegającego w „szesnastkę” Mateusza Barszczewskiego, jednak ten z siedmiu metrów strzelił wprost w Piotra Gasperowicza.


Druga połowa źle rozpoczęła się dla mrągowian. Indywidualną akcję przeprowadził Oleszko, jednak został powstrzymany przez bramkarza, piłka trafiła jednak na szesnasty metr do Pawła Szymański, który nie miał problemów ze skierowaniem jej do pustej bramki. W 53. minucie Błędowski zagrał do zawodnika testowanego, który przeprowadził indywidualną akcję, futbolówka trafiła do Eryka Koska, który zacentrował w pole karne, gdzie Kacper Walendykiewicz strzałem z woleja pokonał Gasperowicza. Sześć minut później piłka po strzale Błędowski z 30 metrów przeleciała tuż obok słupka. W 62. minucie zawodnik testowany przejął futbolówkę w środku pola, popędził w kierunku bramki rywali, oddał mocny strzał, ale golkiper lidzbarczan dobrze interweniował. Za chwilę piłka trafiła na lewą stronę do kolejnego z testowanych, ten zdecydował się na mocny strzał, który przed siebie odbił Gasperowicz. Do futbolówki dopadł Piotr Wypniewski i posłał ją do bramki. Trzy minuty później zawodnik testowany podał wprost pod nogi Szymańskiego, ten zagrał do Dominika Wasiaka, po czym pomocnik gości wypatrzył w polu karnym Bogdańskiego, a ten z bliskiej odległości pokonał bramkarza „żółto-czarnych”. W 69. minucie Piotr Wanda zagrał długą piłkę do Oleszki, ten oddał strzał, piłka odbiła się od poprzeczki, dopadł do niej Bogdański i skierował do bramki. Przyjezdni kolejną dobrą okazję mieli cztery minuty później. Po kornerze, a następnie zamieszaniu w polu karnym futbolówka spadła pod nogi Wojciecha Dziemidowicza, a ten trafił w poprzeczkę. Odbita piłka wylądowała na szesnastym metrze, po czym Wanda uderzył ją obok bramki. W 79. minucie dobra interwencja golkipera „żółto-czarnych” uchroniła zespół przed stratą gola po strzale z rzutu wolnego z 20 metrów Daniela Wierzbowskiego.

Cały czas jesteśmy w fazie budowania oraz w ciężkiej i dużej pracy motorycznej. Testujemy i oglądamy wszystkich zawodników. Momentami to wygląda lepiej, momentami gorzej. Najważniejsze jest to, że wszyscy mogli zagrać i zaliczyć jednostkę. Jest sporo rzeczy do poprawy w kwestii organizacji gry. Na wynik i przebieg meczu miało na pewno wpływ to, że mamy duże braki w linii defensywnej. Z musu musieli zagrać zawodnicy, którzy nie do końca są przygotowani do gry na tych pozycjach. Kończymy mecz bez poważniejszych urazów – mówił po meczu trener Mariusz Niedziółka.


Mrągowia: Adrian Orzeł (46, 19. zawodnik testowany) – 6. Damian Glinka (46, 55. Krzysztof Jaskólski), 8. Kamil Skrzęta (46, 4. zawodnik testowany), 66. Rafał Kudlak, 22. Wojciech Żęgota (63, 6. Damian Glinka; 74, 44. Szymon Kopyść) – 14. Eryk Kosek (70, 2. Damian Mazurowski), 10. Mateusz Barszczewski (46, 56. zawodnik testowany), 31. Piotr Błędowski (62, 10. Mateusz Barszczewski), 7. Dawid Pietkiewicz (46, 11. Piotr Wypniewski), 2. Damian Mazurowski (46, 18. zawodnik testowany) – 15. Kacper Walendykiewicz (75, 77. Kacper Trypucki).


SKRÓT Z MECZU

Przekaż swój 1% podatku Mrągowii

Przekazanie 1% podatku to najprostszy i najskuteczniejszy sposób pomocy organizacjom pożytku publicznego. Sama procedura jest wyjątkowo prosta i nie zajmuje dużo czasu.


Na rocznym zeznaniu podatkowym (PIT-28, 36, 37, 38 lub 39) wpisujemy numer KRS – 0000086043 oraz dodajemy dopisek “MKS MRĄGOWIA MRĄGOWO”.

Sparingi rozpoczynamy od porażki

Od porażki 1:2 (0:2) z liderem klasy okręgowej grupy II – Olimpią Olsztynek sparingi rozpoczęli piłkarze Mrągowii Mrągowo. Honorowego gola dla „żółto-czarnych” zdobył Damian Mazurowski, dla przeciwników trafili Jewgienij Siemionowicz i Konrad Krogól.


Trener Mariusz Niedziółka przyglądał się grze trzech zawodników, w tym wychowanka naszego klubu Kacpra Trypuckiego (rocznik 2006, ostatnio grupy juniorskie Stomilu Olsztyn). Z różnych względów nie mógł skorzystać z kilku podstawowych zawodników.


W 14. minucie Grzegorz Zdrada oddał strzał z 20 metrów, a futbolówka trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Adriana Orła. W odpowiedzi Mateusz Barszczewski przejął futbolówkę przed polem karnym rywali, oddał strzał, ale pewnie interweniował golkiper przyjezdnych. W 17. minucie Dawid Pietkiewicz dośrodkował piłkę z rzutu rożnego na dalszy słupek, gdzie najwyżej wyskoczył Wiktor Bojarowski i po jego strzale z głowy, jeden z rywali wybił futbolówkę z linii bramkowej. Chwilę potem kolejną dobrą interwencję zaliczył bramkarz Olimpii, tym razem wybijając na rzut rożny końcówkami palców piłkę po strzale z rzutu wolnego przez Pietkiewicza. W 24. minucie Radosław Pisarkiewicz przejął futbolówkę po złym zagraniu Kacpra Walendykiewicza, przyjezdni wymienili kilka podań, po czym piłka trafiła do Jewgienija Siemionowicza, który mocnym strzałem umieścił ją w bramce. Cztery minuty później stratę zaliczył Wiktor Bojarowski. Siemionowicz przebiegł z piłką kilka metrów, po czym wycofał do niepilnowanego w „szesnastce” Konrada Krogóla, a ten mocnym strzałem pod poprzeczkę pokonał Orła.


W 56. minucie Pietkiewicz zagrał prostopadle do Eryka Koska, który w sytuacji sam na sam strzelił nad poprzeczką. Dziewięć minut później piłkę przejął Adam Bognacki, zagrał do Krzysztofa Jaskólskiego, który odegrał do Damiana Mazurowskiego, a ten strzałem w dalszy róg pokonał Adriana Wółkiewicza. W 67. minucie świetną interwencją popisał się Marcin Marszałek po uderzeniu z bliskiej odległości przez Błażeja Malinowskiego. Osiem minut przed końcem gry Wółkiewicz w dobrym stylu obronił strzał z rzutu wolnego Piotra Wypniewskiego. Chwilę potem futbolówka w polu karnym trafiła do Gracjana Bagińskiego, jednak strzelił nad bramką. W 84. minucie Bojarowski wpadł w pole karne, uderzył na bramkę, ale po raz kolejny golkiper przyjezdnych nie dał się zaskoczyć. Cztery minuty później Kamil Skrzęta zagrał w „szesnastce” do Bagińskiego. Obrońca „żółto-czarnych” strzelił jednak zbyt lekko i przyjezdni wyszli z szybką kontrą. Przed szansą na gola stanął Zdrada, ale Marszałek kapitalną interwencją uchronił „żółto-czarnych” przed startą gola. W 90. minucie dwukrotnie przed szansą stanął Mazurowski, jednak najpierw jego strzał z linii bramkowej wybił rywal, a chwilę potem strzelił tuż obok słupka.

W tym spotkaniu mieliśmy zdecydowanie za dużo strat oraz słabą organizację gry. Popełniliśmy za dużo błędów z tyłu, a właściwe to był brak właściwego krycia. To był nasz pierwszy sparing, nie oczekiwałem, że to będzie wyglądało rewelacyjnie, jednak błędów było za dużo. Jest nad czym pracować. W grze defensywnej wyglądaliśmy momentami bardzo słabo. Nie wszyscy wyglądają fizycznie jeszcze jak powinni. Część jest w porządnym treningu, część jakby jeszcze nie. To wszystko było widać. Nie wszyscy prezentują formę, jaką powinni mieć w tym momencie. Na bieżąco wyciągamy wnioski i cały czas pracujemy – mówił po sparingu trener Mariusz Niedziółka.


Mrągowia: Adrian Orzeł (46 Marcin Marszałek) – 77. Kacper Walendykiewicz (46, 6. Damian Glinka; 73, 77. Kacper Walendykiewicz), 8. Kamil Skrzęta, 18. Adam Bognacki, 66. zawodnik testowany (46, 2. Gracjan Bagiński), 22. Wojciech Żęgota (63, 15. Krzysztof Jaskólski) – 7. Dawid Pietkiewicz (62, 31. Kacper Trypucki), 10. Mateusz Barszczewski (62, 44. Szymon Kopyść), 4. zawodnik testowany (46, 11. Piotr Wypniewski), 14. Eryk Kosek (74, 55. Wiktor Bojarowski) – 55. Wiktor Bojarowski (46, 9. Damian Mazurowski).

Mahamadou Bah ponownie sprawdzany w Sokole

Mahamadou Bah na treningu Sokoła Ostróda / fot. Sokół Ostróda

Napastnik Mrągowii Mrągowo Mahamadou Bah po raz kolejny przebywa na testach w drugoligowym Sokole Ostróda.


Przypomnijmy, że zawodnik był już testowany w ostródzkim zespole w grudniu poprzedniego roku, ale wówczas nie zyskał uznania w oczach ówczesnego trenera Huberta Błaszczaka. Teraz na testy zaprosił go nowy szkoleniowiec Sokoła – Wojciech Figurski.

Piłkarze Stomilu spotkali się z młodymi zawodnikami Mrągowii

Piłkarze Stomilu Olsztyn – najlepszy strzelec drużyny Patryk Mikita, kapitan Rafał Remisz oraz pochodzący z pobliskich Warpun Filip Wójcik – spotkali się z młodymi zawodnikami Mrągowii Mrągowo.


Spotkanie miało na celu jeszcze większe zachęcenie dzieci i młodzieży do uprawiania sportu, ciężkiej pracy oraz systematyczności. Ponadto nie zabrakło wielu ciekawych opowieści o początkach karier, o Stomilu Olsztyn, a także Rafał Remisz i Filip Wójcik wspominali o swojej grze w Mrągowii Mrągowo. Padło także kilka ciekawych pytań z sali, a w trakcie spotkania przeprowadzono konkursy, w których do wygrania były gadżety „Dumy Warmii”.

Trafiłem tutaj jako młody chłopak bez żadnego doświadczenia w piłce seniorskiej. Na każdym treningu i meczu dawałem z siebie maksimum. Cieszę się, że dostałem taką możliwość rozwoju, która wiele mi pomogła w późniejszym etapie. Szczególnie w głowie zapadło mi zwycięstwo w Kętrzynie nad Granicą 7:0, strzelałem, asystowałem, zaprezentowaliśmy się wtedy z naprawdę niezłej strony. Róbcie wszystko, żebyście jak najszybciej trafili do pierwszej drużyny Mrągowii, macie świetnego trenera, ciężko pracujcie, nie odpuszczajcie, bądźcie cierpliwi, a wierzę, że to będzie dla Was tylko przystanek w dalszej karierze – mówił Filip Wójcik.


Zawodnikom Stomilu Olsztyn jeszcze raz dziękujemy za poświęcenie nam czasu oraz miłe spotkanie. Życzymy powodzenia w rundzie wiosennej i wierzymy w utrzymanie w I lidze!

Mrągowia wznowiła treningi

W poniedziałek do treningów powrócili piłkarze Mrągowii Mrągowo. Na pierwszych zajęciach w nowym roku pojawiło się siedemnastu zawodników.


Na początku doszło do spotkania zarządu klubu z trenerem Mariuszem Niedziółką i drużyną. Następnie zawodnicy wyszli na boczne boisko Stadionu Miejskiego, gdzie odbyli ponad godzinny trening, zakończony gierką treningową.


Na zajęciach zabrakło kilku zawodników, ale ich nieobecności były usprawiedliwione.