Kategoria: Aktualności

Przemysław Rybkiewicz odchodzi z Mrągowii

Po dwóch latach z Mrągowii Mrągowo odchodzi napastnik Przemysław Rybkiewicz.

Rybkiewicz w mrągowskim zespole zagrał w 59 meczach w IV lidze, w których strzelił 40 goli i zaliczył 7 asyst. Ponadto wystąpił w 6 spotkaniach w Wojewódzkim Pucharze Polski, zdobywając w nich 5 bramek i zaliczając 2 asysty. W barwach Mrągowii w sezonie 2022/23 został królem strzelców IV ligi.

W imieniu zarządu klubu, sztabu szkoleniowego i kibiców dziękujemy „Rybie” za godne reprezentowanie “żółto-czarnych” barw, wszystkie pozytywne emocje, wspólne treningi i mecze. Życzymy powodzenia w nowych barwach!

Trzecie miejsce Mrągowii

W meczu 30. kolejki IV ligi Mrągowia Mrągowo zremisowała na wyjeździe z Jeziorakiem Iław 3:3 (0:1). Do bramki rywali trafili Przemysław Rybkiewicz, Mateusz Skonieczka oraz Mariusz Rutkowski.

Mrągowianie kończyli mecz w dziesiątkę, bowiem w 90. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Łukasz Kuśnierz.

„Żółto-czarni” sezon zakończyli na trzecim miejscu w tabeli.

Mrągowia: 26. Adrian Orzeł – 44. Olaf Gorczyca (78, 94. Dawid Drzewiecki), 14. Eryk Kosek, 10. Mateusz Barszczewski, 80. Kacper Skok, 22. Wojciech Żęgota – 2. Jakub Fronczak, 70. Łukasz Kuśnierz, 6. Mariusz Rutkowski, 77. Mateusz Skonieczka – 7. Przemysław Rybkiewicz.

Sezon kończymy w Iławie

Na zakończenie kampanii 2023/2024 piłkarze Mrągowii Mrągowo zagrają na wyjeździe z Jeziorakiem Iława. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę (15 czerwca) o godzinie 17:00.

Iławianie zajmują obecnie dziewiąte miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 35 punktów, na co składa się 10 zwycięstw, 5 remisów i 14 porażek. Najlepszym strzelcem drużyny jest Hubert Szramka, który bramkarzy rywali pokonał do tej pory dziesięciokrotnie.

Widzew sprawdzi Michała Bejnarowicza

Dobra postawa Michała Bejnarowicza w meczach juniorskich oraz seniorskich została dostrzeżona przez Akademię grającego w Ekstraklasie Widzewa Łódź. Zawodnik we wtorek weźmie udział w treningu bramkarskim akademii łódzkiego klubu.

Zawodnik od sezonu 2022/23 znajduje się w szerokiej kadrze pierwszej drużyny mrągowskiego klubu. Do tej pory wystąpił w dziewięciu spotkaniach IV ligi.

Puchar Regionów: Warmia i Mazury pewnie wygrała z Podlasiem

Prowadzona przez trenerów Mariusza Niedziółkę i Macieja Szostka reprezentacja Warmii i Mazur wygrała w makroregionalnym meczu półfinałowym z Podlasiem 9:0 (4:0) i w spotkaniu finałowym zmierzy się z reprezentacją województwa łódzkiego.

Od samego początku zdecydowaną przewagę na boisku osiągnęli nasi reprezentanci, którzy zepchnęli rywala do defensywy i co kilka minut nękali ich groźnymi atakami. W 9. minucie po ładnej zespołowej akcji Mariusz Rutkowski wyłożył piłkę Dawidowi Grablewskiemu, a ten z bliskiej odległości skierował ją do siatki. Trzy minuty później było już 2:0, a „jedenastkę” za faul na Eryku Kosku, na gola zamienił Kajetan Grudnowski. W 32. minucie kibicom na Warmii i Mazurach przypomniał się Mahamadou Bah. Napastnik DKS-u Dobre Miasto strzelił bramkę po zagraniu z prawej strony od Huberta Radzkiego. Pięć minut później bramkę „stadiony świata” strzelił Piotr Błędowski. Swoim uderzeniem z około 35 metrów zerwał pajęczynę, a golkiper Podlasia mógł się tylko przyglądać lecącej piłce.

Na kolejnego gola dla Warmii i Mazur musieliśmy poczekać do 62. minuty, kiedy to najlepiej w zamieszaniu w polu karnym odnalazł się Jakub Fronczak i mocnym strzałem strzelił gola. Dwa kolejne gole dla naszej reprezentacji były autorstwa Błędowskiego, który mecz zakończył z hat trickiem. W 81. minucie Adam Ogonowski strzelił ósmego gola. Wynik meczu na 9:0 ustalił Fronczak. Zawodnik Mrągowii Mrągowo fantastyczną podcinką nad bramkarzem posłał futbolówkę do siatki.

– Uważam, że przez całe spotkanie graliśmy bardzo dobrze, mimo że wcześniej razem nie trenowaliśmy. Dobrze weszliśmy w mecz, dobrze operowaliśmy piłką, graliśmy wysoko, stwarzaliśmy dużo sytuacji, po których zdobyliśmy dziewięć goli. Ani na chwilę nie oddaliśmy przeciwnikom inicjatywy na boisku. Było widać w naszych poczynaniach determinację, wolę walki i zaangażowanie. To cieszy – mówił po meczu kapitan drużyny Mateusz Barszczewski.

WM: 22. Bartosz Dzikowski (46, 21. Adrian Orzeł) – 14. Eryk Kosek (46, 7. Konrad Gawryś), 10. Mateusz Barszczewski, 16. Dawid Grablewski (46, 8. Łukasz Michańczyk), 4. Kajetan Grudnowski, 2. Damian Oracz (61, 13. Kacper Skok) – 11. Hubert Radzki, 20. Mariusz Rutkowski (61, 24. Rafał Kudlak ŻK), 18. Piotr Błędowski, 17. Mateusz Skonieczka (46, 15. Jakub Fronczak) – 3. Mahamadou Bah (46, 9. Adam Ogonowski).

fot. Rafał Samsel

Porozumienie Mrągowii i Mini Soccer Academy

Prowadzone od dłuższego czasu rozmowy pomiędzy Mrągowią Mrągowo i Mini Soccer Academy Mrągowo doprowadziły do połączenia roczników 2008-2010 obu klubów. Od sezonu 2024/2025 wszyscy zawodnicy będą wspólnie reprezentowali Mrągowię.

Trenerem juniorów młodszych będzie Szymon Nałysnyk, z kolei trampkarzy Konrad Dymerski, pomagać im będzie Damian Glinka. Wszyscy trenerzy posiadają licencję UEFA B, doświadczenie w pracy z młodzieżą oraz mają za sobą rozliczne kursy i szkolenia trenerskie.

– Od dłuższego czasu prowadziliśmy rozmowy mające na celu stworzenie silnych zespołów na poziomie B1 i C1. Na braku porozumienia najmocniej cierpiały dzieci, które mając piłkarski talent nie mogły trenować i grać w jednej, mocnej drużynie. Teraz stanie się to rzeczywistością. Wierzymy, że teraz będziemy mogli rywalizować na równym poziomie z najlepszymi drużynami w województwie i dzięki temu Ci chłopcy będą mogli się szybciej rozwijać. Połączenie klubów ma otworzyć drogę – najpierw do IV-ligowej drużyny seniorów, a następnie do klubów w wyższych ligach. Podchodzimy do tego projektu z wielką nadzieją i entuzjazmem – mówi trener-koordydantor Mrągowii Karol Lemecha.

Podium jest nasze!

W meczu 29. kolejki IV ligi Mrągowia Mrągowo wygrała na własnym stadionie z rezerwami Olimpii Elbląg 3:1 (2:0). Do bramki rywali trafili Mariusz Rutkowski oraz dwukrotnie Mateusz Skonieczka, rywale odpowiedzieli golem Wojciecha Stróżewskiego.

Elblążanie przyjechali do Mrągowa z bardzo konkretnym planem. Drużyna Karola Przybyły ustawiła się bardzo nisko, broniła przede wszystkim dostępu do własnej bramki i czyhała na kontrataki, stąd widowisko przez długi czas nie porywało. Okazji bramkowych było bardzo mało. Warto odnotować strzał z głowy Rafała Kudlaka oraz z dystansu Jakuba Fronczaka. W 39. minucie błąd popełnił golkiper rywali Nikodem Januszewski, który zagrał wprost pod nogi Łukasza Kuśnierza, który wypatrzył wbiegającego w „szesnastkę” Mariusza Rutkowskiego, a ten pięknym strzałem przy bliższym słupku dał prowadzenie „żółto-czarnym”. Cztery minuty później było już 2:0. Rafał Kudlak huknął z rzutu wolnego, Januszewski odbił futbolówkę przed siebie, dopadł do niej Mateusz Skonieczka i z bliska skierował do bramki.

W 52. minucie przy próbie zagrania Mateusz Barszczewski trafił w Wojciecha Stróżewskiego, a zawodnik rywali wpadł w „szesnastkę” i pokonał Michała Bejnarowicza. „Żółto-czarni” swoją okazję mieli jedenaście minut później, kiedy to po zagraniu od Skonieczki Kacper Skok z bliskiej odległości strzelił nad poprzeczką. W 77. minucie Bejnarowicz zagrał do przeciwnika, ale na szczęście Aleks Kryński strzelił bardzo lekko i nasz golkiper złapał piłkę. W odpowiedzi Januszewski dobrze interweniował po uderzeniu Przemysława Rybkiewicza. Wynik meczu na 3:1 ustalił w 90. minucie Skonieczka, który na „raty” pokonał bramkarza rywali.

Przed ostatnią kolejką wiadomo, że Mrągowia kampanię 2023/2024 zakończy minimum na trzecim miejscu.

– Rundę oceniam pozytywnie, mimo że apetyty był troszkę większe. Chcieliśmy być bliżej liderów. Uważam, że ten zespół było na to stać, jednak wiele rzeczy złożyło się na to, że najprawdopodobniej sezon skończymy na trzecim miejscu. Musimy i jesteśmy zadowoleni z tego, co osiągnęliśmy. Miejsce na podium w IV lidze to naprawdę bardzo duży sukces Mrągowii. Uważam, że dobrze wykorzystaliśmy potencjał tego zespołu – mieszanki rutyny i młodości. Fajnie udało nam się wprowadzić kilku zawodników i to też jest dużym plusem – mówił po meczu trener Mariusz Niedziółka.

Mrągowia: 33. Michał Bejnarowicz – 44. Olaf Gorczyca (90, 18. Damian Sobiech), 14. Eryk Kosek, 10. Mateusz Barszczewski, 20. Kajetan Grudnowski ŻK, 22. Wojciech Żęgota (61, 80. Kacper Skok) – 2. Jakub Fronczak (61, 7. Przemysław Rybkiewicz), 6. Mariusz Rutkowski, 16. Rafał Kudlak (61, 11. Piotr Wypniewski), 70. Łukasz Kuśnierz (90, 94. Dawid Drzewiecki) – 77. Mateusz Skonieczka.

„1 na 1”: Trzech zawodników Mrągowii zagra w turnieju finałowym

W środowe popołudnie na stadionie w Mrągowie odbył się etap regionalny II edycji Turnieju Gry 1×1 organizowanego przez PZPN. Do rywalizacji stanęli zawodnicy z czterech roczników: 2013, 2014, 2015, 2016, którzy reprezentowali barwy: Mini Soccer Academy Mrągowo, Juranda Barciany, Orła Czerwonka, Orląt Reszel, Kłobuka Mikołajki, Żagla Piecki, Vęgorii Węgorzewo, Granicy Kętrzyn, Pogoni Ryn oraz Mrągowii Mrągowo.

„Żółto-czarnych” reprezentowali: Teodor Majcher (rocznik 2016), Oleksii Vintsov (2015), Gabriel Witkowski (2014), Gabriel Wierzbicki (2013). Młodzi zawodnicy Mrągowii trafili do etapu regionalnego dzięki zwycięstwom w niezwykle wyrównanych klubowych eliminacjach, które odbyły się kilkanaście dni wcześniej.

Stawką środowego turnieju był awans do finału wojewódzkiego, który odbędzie się we wrześniu. Po zaciętej rywalizacji do kolejnego etapu awansowało po dwóch najlepszych zawodników z każdego rocznika.

Ze świetnej strony pokazali się zawodnicy Mrągowii Mrągowo. Do finałów wojewódzkich awansowało aż trzech przedstawicieli naszego klubu: Gabriel Wierzbicki, Gabriel Witkowski oraz Oleksii Vinstov. Z dobrej strony zaprezentował się również Teodor Majcher, który ostatecznie rywalizację zakończył na czwartej pozycji.
Oprócz „żółto-czarnych” do finałów wojewódzkich awansowali także zawodnicy kętrzyńskiej Granicy (Piotr Wilczyński – rocznik 2016 oraz Hubert Ruszczyk – rocznik 2014) i Mini Soccer Academy Mrągowo (Wiktor Kulig – rocznik 2013, Tymoteusz Iwaniuk – rocznik 2015, Oskar Kucharczyk – rocznik 2016).