Prestiżowy gol Skoka

Mrągowia Mrągowo wygrała w wyjazdowym spotkaniu IV ligi z Granicą Kętrzyn 1:0 (0:0). Zwycięskiego gola zdobył Kacper Skok.

W 5. minucie mocno z 16 metrów uderzył Damian Oracz i futbolówka poleciała nad bramką. Siedem minut później do dośrodkowanej z rzutu rożnego piłki najwyżej wyskoczył Igor Zapałowski, strzelił z głowy i Adrian Orzeł dobrze obronił. Mrągowia odpowiedziała indywidualną akcją Mateusza Barszczewskiego, który strzelił z 20 metrów, ale Mateusz Papliński nie dał się zaskoczyć. W 22. minucie Olaf Gorczyca zagrał piłkę z prawej strony boiska wzdłuż pola karnego, doszedł do niej Wojciech Żęgota, oddał mocny strzał, który na słupek sparował golkiper rywali. Tuż przed przerwą Granica miała dwie okazje i w obu przypadkach dobrze w bramce Mrągowii spisał się Orzeł – najpierw sparował na korner mocny strzał Bohdana Tełyczko, a następnie obronił uderzoną z rzutu wolnego z 20 metrów piłkę przez Kamila Zawalicha.

Druga połowa rozpoczęła się od zbyt lekkiego zagrania Kamila Skrzęty do Orła, piłkę przejął Oracz i w sytuacji sam na sam nie potrafił pokonać golkipera „żółto-czarnych”. W 61. minucie Łukasz Kuśnierz ograł rywala, oddał mocny strzał z 20 metrów, ale piłka poleciała nad poprzeczką. Chwilę później okazję miał Przemysław Rybkiewicz, ale strzelił nad bramką. Granica odpowiedziała indywidualną akcją Oracza, który wpadł w pole karne i z ostrego kąta trafił w boczną siatkę. W 65. minucie piłkę przejął Kacper Skok, zagrał do Mateusza Skonieczki, ten oddał mocny strzał, ale kapitalnie między słupkami spisał się Papliński. Trzy minuty później w mrągowskim zespole zapanowała euforia. Mateusz Barszczewski zagrał diagonalnie do Skoka, ten ograł w polu karnym Tełyczkę i mocnym strzałem z lewej nogi umieścił futbolówkę w bramce. W dalszej fazie meczu dwie dobre okazje miał Rybkiewicz, jednak nie znalazł sposobu na pokonanie Paplińskiego. Tuż przed końcem meczu dwie sytuacje miał Piotr Wypniewski, ale i tym razem górą był golkiper rywali.

– Zwycięstwo w Kętrzynie, w tym słońcu, w tym zmęczeniu smakuje jak zimne piwo (śmiech). Trudny mecz, gospodarze bardzo zdeterminowani, żeby zdobyć punkty, bo ostatnio słabiej im idzie. W pierwszej połowie mieliśmy trochę problemów, rywale poszli wysoko, nie do końca sobie z tym radziliśmy. Od około 30 minuty przejęliśmy inicjatywę na boisku, a w drugiej połowie już dominowaliśmy na boisku. Brawo chłopakom za dojrzałość, że potrafiliśmy w tych warunkach pograć w piłkę, tworzyliśmy sobie sytuacje. Szkoda, że w końcówce tej dawki nerwów dla siebie i dla kibiców nie zmniejszyliśmy, bo sytuacje były. Trzeba oddać szacunek bramkarzowi Granicy Mateuszowi Paplińskiemu, bo spisywał się bardzo dobre i utrzymywał rywali przy „życiu”. Najważniejsze, że wygraliśmy, trzy punkty jadą do Mrągowa, do poniedziałku odpoczywamy i wracamy przygotowywać się do kolejnych meczów – mówił trener Mariusz Niedziółka.

Mrągowia: 12. Adrian Orzeł – 44. Olaf Gorczyca (44, 80. Kacper Skok), 8. Kamil Skrzęta, 10. Mateusz Barszczewski, 20. Kajetan Grudnowski, 22. Wojciech Żęgota – 77. Mateusz Skonieczka, 14. Eryk Kosek, 11. Piotr Wypniewski ŻK, 70. Łukasz Kuśnierz – 7. Przemysław Rybkiewicz (86, 16. Rafał Kudlak).

TABELA

PozycjaKlubMPkt
11024
21024
31016
41016
51015
6915
71014
81014
91014
101012
11911
12910
13109
14108
15106
1696
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99,