wiceMISTRZ

fot. Zatoka Braniewo

Piłkarze Mrągowii Mrągowo odnieśli zwycięstwo na trudnym terenie w Braniewie z miejscową Zatoką 1:0 (0:0). Gola na wagę trzech punktów zdobył Mateusz Barszczewski.


Pierwszą połowę najlepiej byłoby przemilczeć, bo żadna z drużyn nie prezentowała poziomu, do którego przyzwyczaiła. Było dużo niedokładności, strat i złych decyzji zawodników. Jednak w 7. minucie Rafał Kudlak przedarł się w polu karnym, wycofał piłkę do Mahamadou Baha, który strzelił wysoko nad bramką. W dalszej fazie tej połowy dwukrotnie z dalszej odległości uderzał Kamil Skrzęta, jednak za każdym razem futbolówka leciała obok słupka. W 28. minucie z prawej strony dośrodkował Piotr Chmielewski, do piłki doszedł Bah, ale strzelił z głowy niecelnie.


Druga połowa świetnie rozpoczęła się dla „żółto-czarnych”. Skrzęta zagrał diagonalnie do Mateusza Barszczewskiego, a ten wpakował futbolówkę do siatki. W 54. minucie minimalnie nad poprzeczką uderzył z 20 metrów Marcin Chomko. Następnie dwie dobre akcje przeprowadził Oskar Rynkowski, ale najpierw na wysokości zadania stanął Adrian Orzeł, a następnie piłka przeleciała minimalnie obok słupka. W 74. minucie Jan Lechowid świetną interwencją po strzale Barszczewskiego uchronił Zatokę przed startą bramki. Pięć minut później Wiktor Bojarowski zagrał do Piotra Błędowskiego, ten mocno uderzył, ale po raz kolejny golkiper gospodarzy dobrze interweniował. Chwilę potem Dariusz Gołębiowski w znakomitej sytuacji uderzył zbyt lekko. W 89. minucie szybką kontrę przeprowadzili mrągowianie Bojarowski zagrał do Eryka Koska, ten uderzył zza pola karnego, a Lechowid sparował futbolówkę na korner. Po dośrodkowaniu z narożnika Gołębiowski mocno strzelił, lecz intuicyjna interwencja golkipera Zatoki uchroniła zespół przed startą bramki. W doliczonym czasie gry Skrzęta przejął piłkę we własnym polu karnym, popędził z nią kilkadziesiąt metrów, zagrał na wolne pole do Gołębiowskiego, a ten zamiast mu odegrać… uderzył wprost w Lechowida.


Dzięki tej wygranej podopieczni Mariusza Niedziółki zapewnili sobie wicemistrzostwo IV ligi, a na dwie kolejki przed końcem rozgrywek awans do III ligi wywalczyli piłkarze Mamr Giżycko, który serdecznie gratulujemy i życzymy powodzenia!

Ciężary były straszne. Trzeci mecz w ciągu siedmiu dni spowodował, że było brak czucia u niektórych zawodników. Środek pola za dobrze nie funkcjonował. Z gry nie możemy być zadowoleni. Jednak takie mecze się zdarzają. Chwała chłopakom, że potrafiliśmy tę bramką wcisnąć i wywalczyć trzy punkty. Pewnie powinniśmy ten mecz szybciej zamknąć, a tak trzymaliśmy siebie i kibiców w nerwach do końca. Mam nadzieję, że w tygodniu złapiemy trochę świeżości i te dwa ostatnie mecze zagramy na lepszym poziomie – skwitował po spotkaniu trener Mariusz Niedziółka.


Mrągowia: 12. Adrian Orzeł – 8. Kamil Skrzęta, 44. Wiktor Abramczyk ŻK, 5. Łukasz Michałowski – 2. Piotr Chmielewski (76, 6. Damian Glinka), 31. Piotr Błędowski, 11. Piotr Wypniewski, 66. Rafał Kudlak (66, 22. Wojciech Żęgota) – 14. Eryk Kosek (90, 15. Szymon Nakielski), 9. Mahamadou Bah (66, 7. Dariusz Gołębiowski), 10. Mateusz Barszczewski (76, 77. Wiktor Bojarowski).

  • Iwo Doraczyński w kadrze WMZPN 2014

    Iwo Doraczyński w kadrze WMZPN 2014

    Zawodnik Mrągowii Mrągowo - Iwo Doraczyński - otrzymał kolejne powołanie …
  • Czas na Pisę

    Czas na Pisę

    Trzeci mecz w przeciągu siedmiu dni rozegrają zawodnicy Mrągowii Mrągowo. …
  • Półfinał i dość

    Półfinał i dość

    Na półfinale swoją przygodę w obecnej edycji Wojewódzkiego Pucharu Polski …
  • Mrągowia zagra o finał

    Mrągowia zagra o finał

    Concordia Elbląg, zwycięzca dwóch poprzednich edycji Wojewódzkiego Pucharu Polski, będzie …
  • Ważna wygrana w Giżycku

    Ważna wygrana w Giżycku

    Mrągowia Mrągowo pokonała w wyjazdowym spotkaniu Mamry Giżycko 3:2 (0:1), …

TABELA

PozycjaKlubMPkt
12048
22046
32037
42036
52036
62034
72031
82031
92029
102027
112024
122021
132019
142012
152010
16209