Tag: Warmia Grajewo

Porażka z Warmią Grajewo

W swoim ostatnim sparingu przed sezonem 2023/24 piłkarze Mrągowii Mrągowo przegrali z Warmią Grajewo 2:3 (1:1). Gole dla naszej drużyny zdobyli Łukasz Kuśnierz i Piotr Telega.


Zagrali: Bejnarowicz, Orzeł – Kudlak, Telega, Żęgota, Kosek, Skrzęta, Drzewiecki, Kuśnierz, Barszczewski, Wypniewski, Bojarowski, Grudnowski oraz zawodnicy testowani.

Plan przygotowań Mrągowii

10 lipca do treningów powrócą piłkarze Mrągowii Mrągowo. Podopieczni Mariusza Niedziółki do nowego sezonu będą przygotowywali się na własnych obiektach.


Ponadto rozegrają dwa mecze sparingowe – z ligowym rywalem rezerwami Stomilu Olsztyn (15 lipca) oraz 7. drużyną IV ligi podlaskiej Warmią Grajewo (22 lipca). Zwieńczeniem okresu przygotowawczego będzie mecz I rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski, który odbędzie się 29-30 lipca.

Pierwszy sparing na plus

Od zwycięstwa 4:0 (1:0) z piątą drużyną IV ligi podlaskiej Warmią Grajewo sparingi rozpoczęli zawodnicy Mrągowii Mrągowo. Gole dla „żółto-czarnych” zdobyli Mateusz Barszczewski, zawodnik testowany oraz Szymon Nakielski (dwa).


Po raz pierwszy przed mrągowską publicznością zaprezentował się 20-letni ofensywny zawodnik Kacper Walendykiewicz. Ponadto trener Mariusz Niedziółka przyglądał się grze dwóch utalentowanych młodzieżowców.


Po spokojnym początku spotkania w 17. minucie piłkarze Mrągowii przeprowadzili akcję, która przyniosła im bramkę. Kacper Walendykiewicz zagrał z prawej strony do Mateusza Barszczewskiego, a ten z bliskiej odległości posłał piłkę do siatki. W 20. minucie futbolówka uderzona przez Kamila Skrzętę trafiła w słupek. Chwilę potem Walendykiewicz podał do Barszczewskiego, który podprowadził kilka metrów piłkę, po czym z około 30 metrów trafił w słupek. W 33. minucie Marcin Arciszewski strzelił z rzutu wolnego nad poprzeczką. Cztery minuty później mrągowianie przeprowadzili szybką kontrę, Wojciech Żęgota dośrodkował futbolówkę z lewej strony boiska, doszedł do niej Walendykiewicz i strzelił z głowy minimalnie obok bramki. Tuż przed końcem pierwszej części gry Édison strzelił z rzutu wolnego z 20 metrów nad poprzeczką.


W 48. minucie Skrzęta przerzucił piłkę do Piotra Chmielewskiego, ten wpadł w pole karne, oddał mocny strzał, ale golkiper rywali nie dał się pokonać. Chwilę potem futbolówka po uderzeniu głową przez Skrzętę trafiła w słupek. W 63. minucie Piotr Wypniewski zagrał piłkę w pole karne, gdzie zawodnik testowany wygrał pojedynek z przeciwnikiem i strzałem z głowy zdobył gola. Trzeciego gola mrągowianie zdobyli czternaście minut później, kiedy Szymon Nakielski doszedł do wybitej przez golkipera Warmii futbolówki i precyzyjnym strzałem posłał ją do siatki. Chwilę potem Rafał Kudlak przedarł się przez obronę rywali, mocno uderzył, ale Łukasz Sobolewski nie dał się pokonać. Kropkę nad „i” postawił w ostatniej akcji meczu Nakielski, który z bliskiej odległości skierował piłkę do bramki po zagraniu od Żęgoty.

Wszyscy pograli, wszyscy zeszli z boiska zdrowi, to jest dla nas najważniejsze. Zawodnicy realizowali założenia i nie wyglądało to najgorzej. Trudno w tym okresie oczekiwać fajerwerków. To nie było tak, że poszło nam dość łatwo. Przeciwnik miał swoje sytuacje, szczególnie ze stałych fragmentów gry, ale żadnej nie wykorzystał. Dużo pracy przed nami. Mamy trochę zmian w drużynie, myślę, że to się będzie powoli krystalizowało. Pracujemy dalej – mówił po spotkaniu trener Mariusz Niedziółka.


Mrągowia: Adrian Orzeł (46 Marcin Marszałek) – 8. Kamil Skrzęta (66, 31. Piotr Błędowski), 44. Wiktor Abramczyk, 66. Rafał Kudlak (46, 2. Gracjan Bagiński) – 6. Damian Glinka (46, 7. Piotr Chmielewski), 18. Adam Bognacki (66, 66. Rafał Kudlak), 31. Piotr Błędowski (46, 77. zawodnik testowany), 22. Wojciech Żęgota (46, 15. Szymon Nakielski) – 11. Piotr Wypniewski (66, 22. Wojciech Żęgota), 56. Kacper Walendykiewicz (66, 10. Mateusz Barszczewski), 10. Mateusz Barszczewski (46, 55. zawodnik testowany).

Warmia Grajewo pokonana

Piłkarze Mrągowii Mrągowo na finiszu meczów sparingowych wygrali z czołową drużyną IV ligi podlaskiej – Warmią Grajewo 5:1 (1:1). Do bramki rywali trafiali Mateusz Barszczewski, Dariusz Gołębiowski, Kamil Skrzęta, Rafał Kudlak i Piotr Wypniewski, gola dla grajewian zdobył z rzutu karnego Dawid Kondratowicz.


Wielu kibiców przed meczem zastanawiało się czy dzisiejsza „jedenastka”, to ta, która wyjdzie na pierwsze spotkanie ligowe, zatem na wstępie oddajmy głos trenerowi Mariuszowi Niedziółce.


Nie, nie. Nie mam jeszcze gotowej „jedenastki”. Staram się na tyle ile mogę utrzymać tutaj wszystkich pod „parą”. Rywalizacja trwa cały czas. Dzisiejszy mecz pokazał, że warto się starać, bo dzisiaj naprawdę Ci, którzy weszli później, bardzo dobrze się pokazali. Myślę, że o to chodzi, żeby nie było pewniaków. Nikt nic lepszego nie wymyślił do rozwoju jak rywalizacja.


Możemy zatem wrócić do spotkania, a te rozpoczęło się od dobrej gry Mrągowii. W 4. minucie Kamil Skrzęta przejął piłkę w środkowej strefie boiska, popędził z nią w kierunku bramki, po czym huknął jak z armaty. Futbolówkę w świetnym stylu obronił Łukasz Sobolewski, doszedł do niej jeszcze Eryk Kosek, dograł do Mateusza Barszczewskiego, ale po raz kolejny kapitalną interwencją popisał się bramkarz rywali. Cztery minuty później Piotr Błędowski idealnie wypatrzył Barszczewskiego, a ten strzelił nie do obrony i „żółto-czarni” objęli prowadzenie. W 24. minucie przyjezdni mieli rzut wolny, który wykonywał Marcin Arciszewski. Obrońca Warmii trafił w mur, jednak Damian Glinka w międzyczasie sprowadził do parteru Tomasza Dzierzgowskiego i sędzia bez wahania wskazał na „wapno”, którego pewnym egzekutorem był Dawid Kondratowicz. Siedem minut później groźnie zza pola karnego uderzył Aleksandr Popławskij, ale Marcin Marszałek dobrze interweniował. W 39. minucie Rafał Kudlak w tempo zagrał do Koska, który strzelił obok słupka. Chwilę potem kolejny raz z dalszej odległości uderzył Skrzęta, jednak tym razem obok bramki.


Dwie minuty po przerwie Piotr Chmielewski odzyskał piłkę na prawej stronie boiska, dośrodkował w pole karne, gdzie Kudlak przedłużył futbolówkę do Dariusza Gołębiowskiego, który z bliskiej odległości wpakował ją do siatki. W 57. minucie Kosek odebrał piłkę rywali, wpadł w pole karne, jednak nie potrafił pokonać bramkarza rywali. Trzynaście minut musieliśmy czekać na kolejną dobrą akcję „żółto-czarnych”. Skrzęta wprowadził futbolówkę, odegrał ją Chmielewskiemu, który idealnie wypatrzył wbiegającego w „szesnastkę” kapitana Mrągowii, a ten nie miał problemów ze zdobyciem trzeciego gola. W 73. minucie Błędowski zagrał na lewo do Barszczewskiego, ten ograł rywali, wpadł w pole karne, wycofał do Kudlaka, a ten precyzyjnym strzałem zdobył czwartego gola dla naszego zespołu. Warmia odpowiedziała szybką akcją Kondratowicza, który oddał mocny strzał, ale Adrian Orzeł nie dał się pokonać. Wynik meczu na 5:1 ustalił w 79. minucie Piotr Wypniewski, który na krótko rozegrał korner z Kudlakiem, a następnie mierzonym strzałem pokonał golkipera przyjezdnych. Tuż przed końcem meczu Barszczewski ograł na lewej stronie rywali, wystawił piłkę Gołębiowskiemu, jednak ten z bliskiej odległości nie potrafił umieścić jej w siatce.


Były naprawdę fajne momenty w tym spotkaniu. Można powiedzieć, że przez cały czas kontrolowaliśmy mecz. Niepotrzebna stracona bramka po naszym błędzie. Jednak trzeba być zadowolonym. Dużo sytuacji stworzyliśmy, fajne i płynne akcje, potrafiliśmy otwierać i budować grę. Może zabrakło trochę finalizacji momentami. Taki wynik z czołową drużyną z IV ligi podlaskiej na pewno cieszy – mówił trener Mariusz Niedziółka.


Mrągowia: 23. Marcin Marszałek (46, 12. Adrian Orzeł) – 8. Kamil Skrzęta (46, 3. Cezary Trzebiński), 55. Wiktor Abramczyk (60, 8. Kamil Skrzęta), 5. Łukasz Michałowski (73, 55. Wiktor Abramczyk) – 16. Damian Glinka (46, 99. Piotr Chmielewski), 88. Adam Bognacki (60, 2. Piotr Błędowski), 2. Piotr Błędowski (31, 11. Piotr Wypniewski), 22. Wojciech Żęgota (54, 15. Szymon Nakielski) – 14. Eryk Kosek (60, 10. Mateusz Barszczewski), 9. Mahamadou Bah (46, 7. Dariusz Gołębiowski), 10. Mateusz Barszczewski (31, 69. Rafał Kudlak).


Gole z meczu