Tag: Vęgoria Węgorzewo

WPP: Mrągowia gra dalej

Mrągowia Mrągowo wygrała w wyjazdowym spotkaniu I rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski z Vęgorią Węgorzewo 8:0 (4:0) i zapewniła sobie awans do kolejnej rundy. Gole dla „żółto-czarnych” strzelili Łukasz Kuśnierz, Mariusz Rutkowski, Mateusz Skonieczka (trzy), Mikołaj Cybul, Wojciech Żęgota oraz Mateusz Szenfeld.

Spotkanie rozpoczęło się od ataków Mrągowii, które jednak nie dały efektu bramkowego. Piłka po uderzeniach Mateusza Barszczewskiego i Łukasza Kuśnierza poleciała nad bramką rywali. W 15. minucie Wojciech Żęgota zagrał do Kuśnierza, ten obrócił się z rywalem na plecach i pięknym strzałem z 16 metrów pokonał Kacpra Oszakę. Trzy minuty później Yūji Takada ograł dwóch przeciwników w polu karnym, wystawił futbolówkę Kuśnierzowi, jednak ten strzelił nad bramką. W 21. minucie Mariusz Rutkowski pewnie wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul na Kacprze Skoku. Dwie minuty później było już 3:0. Skok oddał strzał w kierunku bramki, piłka odbiła się od Mateusza Skonieczki i wpadła do bramki. Chwilę później Piotr Wypniewski chciał zaskoczyć golkipera rywali sprytnym strzałem z rzutu wolnego, jednak futbolówka przeleciałą minimalnie obok słupka. W następnej akcji dobrą interwencję zaliczył Oszako, który obronił mocny strzał Kuśnierza. W 27. minucie Skonieczka najpierw trafił w słupek, a chwilę później po zagraniu od Skoka skierował piłkę do bramki. Tuż przed przerwą minimalnie nad poprzeczką strzelił Rutkowski.

Dziewięć minut po rozpoczęciu drugiej części gry „żółto-czarni” strzelili kolejnego gola, a hat tricka skompletował Skonieczka, a po raz trzeci asystował mu Skok. Tym razem wahadłowy Mrągowii wrzucił piłkę w pole karne, do której doszedł napastnik mrągowian i strzałem z głowy wpakował do siatki. Kolejną bramkę dla podopiecznych Mariusza Niedziółki strzelił debiutant – Mikołaj Cybul, wykorzystując dogranie od Żęgoty. Osiem minut przed końcem spotkania gola „stadiony świata” zdobył Żęgota, piłka po jego niebywałym strzale z ostrego kąta wpadła wprost w „okienko” bramki. Wynik meczu na 8:0 w 86. minucie ustalił Mateusz Szenfeld, który wykorzystał dogranie z lewej strony od Barszczewskiego.

Mrągowia: 33. Michał Bejnarowicz – 80. Kacper Skok (63, 63. Mateusz Szenfeld), 14. Dawid Moszczyński, 10. Mateusz Barszczewski, 20. Kajetan Grudnowski, 22. Wojciech Żęgota – 7. Yūji Takada (63, 16. Mikołaj Cybul), 6. Mariusz Rutkowski (71, 18. Damian Sobiech), 11. Piotr Wypniewski (63, 8. Rafał Kudlak), 70. Łukasz Kuśnierz (63, 12. Konrad Maluchnik) – 77. Mateusz Skonieczka (63, 9. Mahamadou Bah).

Drugi sparing na… szóstkę

W swoim drugim spotkaniu sparingowym Mrągowią Mrągowo wygrała z grającą w klasie okręgowej Vęgorią Węgorzewo 6:0 (1:0). Do bramki rywali trafili Mateusz Barszczewski, Eryk Kosek, Wiktor Bojarowski, Kacper Trypucki oraz dwóch zawodników testowanych.


Wolne od trenera Mariusza Niedziółki otrzymali Przemysław Rybkiewicz, Kacper Skok, Rafał Kudlak, Adam Bognacki i Damian Glinka.

  • Uważam, że wynik jest lepszy niż nasza gra. Jest jeszcze sporo mankamentów w naszej grze ofensywnej. Dużo strat. Dawaliśmy przeciwnikowi dużo możliwości do wyprowadzania kontr, co prawda nie potrafili tego zamienić na sytuacje, jednak ja dostrzegam te mankamenty. Długo się męczyliśmy, aby strzelić pierwszą bramkę. Wiadomo, że w spotkaniach, w których przeciwnik nisko się broni, pierwsza bramka jest kluczowa. Mamy w drużynie nowe twarze, próbujemy różnych rozwiązań, próbujemy to wszystko zgrać. Zdaje sobie z tego sprawę, że nie będzie to wszystko od razu wychodziło. Potrzeba do tego cierpliwości i dużo pracy. Musimy popracować nad reakcjami zawodników, nad lepszym czuciem piłki. Wiadomo, wynika to też z tego, że mamy ciężkie nogi. W poniedziałek i wtorek trenowaliśmy dość ciężko. Sparing z Vęgorią potraktowaliśmy jako jednostkę treningową. Wymagamy od siebie jakości, dlatego mamy nad czym pracować. Ale to dobrze – drużyna musi być cały czas zmotywowana i chcieć robić postępy.
  • – Trafiają do nas młodzi i mało doświadczeni zawodnicy, ale ja się z tego bardzo cieszę. Są to bardzo utalentowani i zdolni zawodnicy. Myślę, że w krótkim czasie mogą stanowić o sile zespołu. Liczę się z tym, że będą popełniali błędy na początku. Trzon zespołu został i myślę, że szybko się wkomponują i spowodują, że pozostali zawodnicy czując rywalizację będą robili postępy i cała drużyna będzie szła do przodu – mówił po meczu trener Mariusz Niedziółka.

Zagrali: Bejnarowicz – Telega, Żęgota, Kosek, Skrzęta, Drzewiecki, Kuśnierz, Barszczewski, Wypniewski, Bojarowski oraz zawodnicy testowani.


Z tego miejsca dziękujemy Żaglowi Piecki za udostępnienie boiska do gry.

Zwycięski sparing z Vęgorią

W swoim ostatnim meczu sparingowym przed rundą wiosenną piłkarze Mrągowii Mrągowo wygrali z grającą w klasie okręgowej Vęgorią Węgorzewo 6:1 (0:1). Do bramki rywali trafili Wiktor Bojarowski (dwukrotnie), Mateusz Skonieczka, Dawid Drzewiecki, zawodnik testowany oraz samobójcze trafienie zaliczył golkiper rywali Kajetan Mickiewicz, honorowego gola dla węgorzewian strzelił Patryk Galiniewski.


Zagrali: Bejnarowicz, Orzeł, Sznar – dwóch zawodników testowanych, Barszczewski, Bognacki, Drzewiecki, Kosek, Żęgota, Skok, Kuśnierz, Telega, Skonieczka, Bojarowski.

Sparing nr 7: Mrągowia – Vęgoria

W sobotę (25 lutego) siódmy sparing przed rundą wiosenną rozegrają piłkarze Mrągowii Mrągowo. “Żółto-czarni” zmierzą się z grającą w klasie okręgowej – Vęgorią Węgorzewo.


Spotkanie rozpocznie się o godzinie 12:30 na bocznym boisku Stadionu Miejskiego w Mrągowie.


Plan sparingów:
20 stycznia – Pisa Barczewo 4:0,
28 stycznia – Mamry Giżycko 3:3,
4 lutego – Tęcza Biskupiec 1:2,
7 lutego – Żagiel Piecki 8:0,
11 lutego – Polonia Lidzbark Warmiński 4:2,
18 lutego – Znicz Biała Piska 3:6,
25 lutego, 12:30 – Vęgoria Węgorzewo.

Krzysztof Łokietek w Vęgorii

fot. Rafał Samsel / jeziorakilawa.pl

Krzysztof Łokietek to kolejny zawodnik, który odchodzi z Mrągowii Mrągowo. Środkowy pomocnik przeszedł na zasadzie transferu definitywnego do grającej w klasie okręgowej Vęgorii Węgorzewo.


Łokietek w „żółto-czarnych” występował przez ostatnie pół roku. W tym czasie zagrał w 12 spotkaniach w IV lidze, w których zdobył jednego gola i zaliczył asystę. Ponadto wystąpił w jednym meczu w Wojewódzkim Pucharze Polski, notując w nim asystę.


„Łoko”, dziękujemy za godne reprezentowanie naszego klubu, wszystkie pozytywne emocje, wspólne treningi i mecze. Życzymy powodzenia!