Tag: Jeziorak Iława

Mrągowia rozgromiła Jezioraka!

Mrągowia Mrągowo pewnie wygrała u siebie z Jeziorakiem Iława 8:0 (4:0). Dwie bramki w meczu strzelił Łukasz Kuśnierz, cztery Mateusz Skonieczka, a po jednym golu dołożyli Mateusz Szenfeld i Konrad Maluchnik.

Po raz pierwszy od spotkania z Granicą Kętrzyn na boisku zobaczyliśmy kapitana „żółto-czarnych” Łukasza Kuśnierza, który wrócił do gry po kontuzji.

W 8. minucie Konstantin Mitew dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, gdzie nieobstawiony w polu karnym Jakub Wardak trafił w słupek. W odpowiedzi po zamieszaniu po kornerze futbolówkę z linii bramkowej wybił Tomasz Sedlewski. W 20. minucie Rafał Kudlak zagrał do Mateusza Skonieczki, ten odegrał do Kuśnierza, który strzałem w dalszy róg pokonał Michała Tyszkę. Dwie minuty później Skonieczka po zagraniu od Kudlaka strzelił obok bramki. W 27. minucie Piotr Wypniewski szybko zagrał z autu do Mahamadou Baha, który wpadł w pole karne, podał do Skonieczki, a ten z bliskiej odległości skierował piłkę do bramki. W 42. minucie Wojciech Żęgota zagrał z lewej strony boiska do Skonieczki, jednak ten strzelił obok słupka. Minutę przed końcem pierwszej połowy Kacper Kłosowski zagrał futbolówkę wzdłuż pola karnego, przejął ją Skonieczka i skierował do siatki. Chwilę później było już 4:0. Mateusz Szenfeld zagrał na krótko ze Skonieczką, po czym skierował piłkę do bramki z bliskiej odległości.

Siedem minut po wznowieniu gry w drugiej połowie Kuśnierz pięknym strzałem z rzutu wolnego pokonał Tyszkę. Chwilę później Kuśnierz zagrał w tempo do Skonieczki, ten wpadł w „szesnastkę” i pokonał golkipera rywali. Swojego czwartego gola w meczu Skonieczka strzelił w 62. minucie. Kuśnierz zagrał prostopadle do napastnika „żółto-czarnych”, a ten na raty pokonał golkipera rywali. Wynik meczu na 8:0 ustalił w ostatniej akcji meczu Konrad Maluchnik, wykorzystując dobre dośrodkowanie Kajetana Grudnowskiego.

– Cieszymy się, że zagraliśmy na „zero” z tyłu, bo ostatnio z tym mieliśmy spore problemy. Strzeliliśmy jedną, drugą bramkę, w pierwszej połowie ustawiliśmy sobie mecz i nasza gra była swobodniejsza. Dobrze zaczęliśmy drugą połowę. Cieszy to, że byliśmy konsekwentni, że zrealizowaliśmy założenia. Wiadomo, że przy takim wyniku rozluźnienie zawsze się wkrada. Cieszy się, że zawodnicy w defensywie zachowali zimną głowę do końca i wyglądało to tak jak powinno. Zminilizowaliśmy dzisiaj błędy i to było najważniejsze. Dobrze zareagowaliśmy po Elblagu. Cieszymy się ze zwycięstwa i do dwóch ostatnich meczów podejdziemy z optymizmem – mówił po meczu trener Mariusz Niedziółka.

Mrągowia: 33. Michał Bejnarowicz – 63. Mateusz Szenfeld (63, 2. Filip Kawiecki), 20. Kajetan Grudnowski, 10. Mateusz Barszczewski, 8. Rafał Kudlak, 22. Wojciech Żęgota (79, 18. Damian Sobiech) – 77. Mateusz Skonieczka (73, 16. Mikołaj Cybul), 6. Mariusz Rutkowski (79, 14. Dawid Moszczyński), 11. Piotr Wypniewski (73, 94. Piotr Kopyść), 70. Łukasz Kuśnierz (63, 12. Konrad Maluchnik) – 9. Mahamadou Bah.

Mrągowia zagra z Jeziorakiem

W sobotę (2 listopada) o godzinie 13:00 na bocznym boisku Stadionu Miejskiego Mrągowia Mrągowo zagra o ligowe punkty z Jeziorakiem Iława. W związku z modernizacją i przebudową stadionu spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności.

Iławianie, podobnie jak „żółto-czarni”, prezentują się w ostatnim czasie poniżej oczekiwań. Jeziorak w obecnej kampanii zdobył 8 punktów, na co składają się 2 zwycięstwa, 2 remisy i 8 porażek. Najlepszym strzelcem w drużynie Adama Borosa jest Hubert Szramka, który do tej pory strzelił pięć goli.

Trener Mariusz Niedziółka w sobotnim spotkaniu nie będzie mógł skorzystać z usług Lee Youngsu, który został zdyskwalifikowany na jedno spotkanie za czerwoną kartkę w meczu z rezerwami Olimpii Elbląg.

Trzecie miejsce Mrągowii

W meczu 30. kolejki IV ligi Mrągowia Mrągowo zremisowała na wyjeździe z Jeziorakiem Iław 3:3 (0:1). Do bramki rywali trafili Przemysław Rybkiewicz, Mateusz Skonieczka oraz Mariusz Rutkowski.

Mrągowianie kończyli mecz w dziesiątkę, bowiem w 90. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Łukasz Kuśnierz.

„Żółto-czarni” sezon zakończyli na trzecim miejscu w tabeli.

Mrągowia: 26. Adrian Orzeł – 44. Olaf Gorczyca (78, 94. Dawid Drzewiecki), 14. Eryk Kosek, 10. Mateusz Barszczewski, 80. Kacper Skok, 22. Wojciech Żęgota – 2. Jakub Fronczak, 70. Łukasz Kuśnierz, 6. Mariusz Rutkowski, 77. Mateusz Skonieczka – 7. Przemysław Rybkiewicz.

Sezon kończymy w Iławie

Na zakończenie kampanii 2023/2024 piłkarze Mrągowii Mrągowo zagrają na wyjeździe z Jeziorakiem Iława. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę (15 czerwca) o godzinie 17:00.

Iławianie zajmują obecnie dziewiąte miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 35 punktów, na co składa się 10 zwycięstw, 5 remisów i 14 porażek. Najlepszym strzelcem drużyny jest Hubert Szramka, który bramkarzy rywali pokonał do tej pory dziesięciokrotnie.

Galeria z meczu Mrągowia – Jeziorak

Zapraszamy do obejrzenia galerii z meczu IV ligi pomiędzy Mrągowią Mrągowo a Jeziorakiem Iława, której autorem jest Marcin Brzeziński.


Jesień zakończona na podium

Na zakończenie rundy jesiennej sezonu 2023/24 piłkarze Mrągowii Mrągowo wygrali z Jeziorakiem Iława 4:1 (1:0). Bramki dla naszej drużyny zdobyli Kacper Kłosowski (samobój), Łukasz Kuśnierz, Adam Słuchocki i Jakub Fronczak, dla rywali trafił Tomasz Sedlewski.


Przed meczem zarząd klubu na czele z prezesem Janem Łuńskim uhonorował zawodników, którzy w ostatnim czasie rozegrali 200. i 100. mecze w barwach Mrągowii – Kamila Skrzętę, Rafała Kudlaka, Eryka Koska, Wojciecha Żęgotę i Wiktora Bojarowskiego.


Już w 2. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przez Piotra Wypniewskiego przed szansą stanął Kamil Skrzęta, jednak piłka po jego strzale z głowy trafiła w poprzeczkę. Następnie dwadzieścia cztery minuty później „żółto-czarni” wyszli na prowadzenie. Futbolówkę na własnej połowie odzyskał Skrzęta, zagrał na prawo do Łukasza Kuśnierza, który zagrał piłkę w pole karne, tam przedłużył ją Adam Słuchocki, a ta niefortunnie trafiła w Kacpra Kłosowskiego, który posłał ją do własnej bramki. W 34. minucie po dośrodkowaniu z prawej strony przez Kacpra Skoka do futbolówki doszedł Słuchocki, oddał strzał z głowy, ale tuż obok słupka. Sześć minuty później piłka uderzona przez Wypniewskiego zza pola karnego poleciała tuż obok bramki.


Drugą połowę „żółto-czarni” rozpoczęli od dobrej okazji Słuchockiego, jednak w ostatniej chwili napastnik mrągowian został zablokowany. W 52. minucie rajd prawą stroną boiska przeprowadził Olaf Gorczyca, wpadł w „szesnastkę”, po czym dograł do Kuśnierza, który strzałem z pięty pokonał Kacpra Włodarczyka. Sześć minut później dobrą interwencją popisał się Adrian Orzeł, broniąc piłkę po groźnym strzale z głowy Huberta Szramki. W odpowiedzi kolejną indywidualną akcję przeprowadził Gorczyca, jednak strzelił tuż obok słupka. W 66. minucie Jakub Fronczak zagrał w tempo do Słuchockiego, ten wpadł w pole karne i mocnym strzałem w dalszy róg bramki zdobył trzeciego gola dla Mrągowii. Goście strzelili kontaktowego gola w 82. minucie. Błażej Turowski wrzucił piłkę w pole karne, a niepilnowany Tomasz Sedlewski strzałem z głowy umieścił ją w siatce. Trzy minuty później Fronczak z Przemysławem Rybkiewiczem rozegrali na krótko rzut rożny, po czym ten pierwszy wpadł w „szesnastkę”, oddał mocny strzał, ale Włodarczyk nie dał się pokonać. W 89. minucie Gorczyca zagrał w pole karne do Rybkiewicza, ten piętą wycofał piłkę Fronczakowi, który zwiódł obronę gości i strzelił do pustej bramki, ustalając wynik meczu na 4:1.


Mrągowia rundę jesienną zakończyła na trzecim miejscu w tabeli z dorobkiem 32 punktów oraz ze stratą punktu do lidera – Polonii Lidzbark Warmiński.

  • Cieszymy się z naszego wyniku uzyskanego w rundzie jesiennej. Trzeba przyznać, że rundę zaczynaliśmy z dużymi kłopotami, nie do końca tak jak chcieliśmy. Później udało się podjąć kluczowe decyzje, które spowodowały, że zespół się konsolidował, czego efektem były zwycięstwa. W dobrych humorach spędzimy zimę, jednak jesteśmy świadomi swojej wartości i możliwości rozwoju. Na początku drugiej połowy był taki moment, że graliśmy sześcioma młodzieżowcami. Widać, że troszeczkę zmian w naszej drużynie zachodzi i to nie odbywa się ze stratą jakości. Za to co w meczu z Jeziorakiem zaprezentowali Adam, Kuba czy Olaf należą się brawa. Wydaje się, że z tych wszystkich młodych chłopaków, których mamy w zespole, będziemy mogli w przyszłości się tylko cieszyć. Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Byśmy chcieli może jeszcze pograć, jednak mamy mikrourazy i zawodnicy na pewno będą zadowoleni, że będą mogli w końcu odpocząć – mówił po meczu trener Mariusz Niedziółka.

Mrągowia: 26. Adrian Orzeł – 80. Kacper Skok (90, 12. Piotr Telega), 94. Dawid Drzewiecki, 8. Kamil Skrzęta, 20. Kajetan Grudnowski (86, 14. Eryk Kosek), 22. Wojciech Żęgota ŻK (46, 44. Olaf Gorczyca) – 70. Łukasz Kuśnierz (78, 77. Wiktor Bojarowski), 11. Piotr Wypniewski (72, 16. Mateusz Szenfeld), 10. Mateusz Barszczewski ŻK, 18. Mateusz Skonieczka ŻK (46, 2. Jakub Fronczak) – 9. Adam Słuchocki (72, 7. Przemysław Rybkiewicz).


Ostatnie 90 minut tej jesieni

fot. Jeziorak Iława

Przed piłkarzami Mrągowii Mrągowo ostatnie 90 minut tej jesieni. W sobotę, w dniu Narodowego Święta Niepodległości, o godzinie 13:00 „żółto-czarni” zagrają na własnym stadionie z Jeziorakiem Iława.


Iławianie do tej pory zdobyli 15 punktów, co daje im 4 zwycięstwa, 3 remisy i 7 porażek. Najlepszym strzelcem w drużynie trenera Jarosława Chodowca jest Hubert Szramka (do niedawna grający w I-ligowym Stomilu Olsztyn), który bramkarzy rywali pokonał w tej kampanii sześciokrotnie. Warto wspomnieć, że w iławskiej drużynie występują zawodnicy ograni na wyższym poziomie rozgrywkowym – m.in. Arkadiusz Kuciński, Tomasz Sedlewski, Krystian Ogrodowski, Krzysztof Kressin czy wspomniany wcześniej Szramka.


Bez punktów w Iławie

fot. Gazeta Iławska

Bez punktów wrócili z Iławy piłkarze Mrągowii Mrągowo, którzy przegrali z miejscowym Jeziorakiem 1:2 (1:0). Gola dla „żółto-czarnych” strzelił z rzutu karnego Łukasz Kuśnierz.


W 5. minucie Michał Bartkowski przejął piłkę na prawej stronie boiska, zagrał wzdłuż pola karnego do Macieja Banaszka, ten oddał strzał z bliskiej odległości, ale świetnie w bramce Mrągowii spisał się Adrian Orzeł. Następnie golkiper „żółto-czarnych” dobrze interweniował po strzałach zza pola karnego Kacpra Kłosowskiego i Huberta Szramki. W kolejnych minutach na naszą bramkę uderzali Tomasz Sedlewski i Radosław Galas, ale piłka za każdym razem przeleciała obok słupka. W 25. minucie Sedlewski obrócił się w polu karnym, po czym oddał mocny strzał, ale po raz kolejny świetnie w bramce spisał się Orzeł. Chwilę później futbolówka po strzale Kōty Imamoto trafiła w boczną siatkę. W 27. minucie Wiktor Bojarowski dynamicznie wbiegł w „szesnastkę” rywali i został sfaulowany, a pewnym egzekutorem „jedenastki” był Łukasz Kuśnierz. W 32. minucie dobrą interwencję zaliczył golkiper Jezioraka po strzale Adama Bognackiego.


Trzy minuty po rozpoczęciu drugiej części gry Jeziorak strzelił gola. Paweł Sagan dośrodkował piłkę z prawej strony, ta trafiła do Radosława Galasa, który mocnym strzałem skierował ją do siatki. W 52. minucie Kłosowski wybił na korner futbolówkę po strzale Kuśnierza. Dziesięć minut później Orzeł w dobrym stylu obronił piłkę po mocnym strzale z rzutu wolnego Szramki. W 77. minucie po niefortunnym zagraniu Mateusza Barszczewskiego piłka spadła wprost pod nogi Szramki, którym mocnym strzałem wpakował ją do bramki. Siedem minut później Orzeł obronił strzał z bliskiej odległości Bartkowskiego.

  • Jestem dumny z chłopaków, że podjęli walkę. Poskładani byliśmy na przysłowiowe sznurki i w każdej chwili mogło się to rozlecieć. Tak naprawdę bardzo długo napędzaliśmy stracha Jeziorakowi. Niestety, ubytki, które mamy nie pozwalają pewnych rzeczy na boisku realizować. W drugiej połowie nie mieliśmy argumentów z przodu i się broniliśmy. Jeziorak te dwie bramki nam wcisnął. Trzeba oddać chłopakom cześć i chwałę, że wyszli i walczyli, bo nie mieliśmy nawet 11 zdrowych zawodników – podsumował mecz trener Mariusz Niedziółka.

Mrągowia: 26. Adrian Orzeł – 2. Kacper Skok, 94. Dawid Drzewiecki, 10. Mateusz Barszczewski, 14. Eryk Kosek – 12. Szymon Kucharzewski (78, 44. Wiktor Abramczyk), 18. Adam Bognacki, 11. Piotr Wypniewski (90, 22. Witold Łuński), 70. Łukasz Kuśnierz (55, 6. Jakub Wachowski), 77. Wiktor Bojarowski (71, 16. Damian Glinka) – 7. Przemysław Rybkiewicz.

Drugi raz w Iławie

fot. Gazeta Iławska

Będący ostatnio w dobrej formie Jeziorak Iława będzie kolejnym rywalem Mrągowii Mrągowo o ligowe punkty. Wyjazdowe spotkanie „żółto-czarnych” zostanie rozegrane w sobotę (29 kwietnia) o godzinie 14:00.


Iławianie w obecnej kampanii prezentują się ze znakomitej strony, do tej pory zdobyli 39 punktów, co daje im 11 zwycięstw, 6 remisów oraz tylko 5 porażek (pod tym względem są drugą drużyną w lidze, która najrzadziej przegrywa). Najlepszym strzelcem w drużynie z Iławy jest Michał Bartkowski, który bramkarzy rywali pokonywał dwunastokrotnie. Mrągowia i Jeziorak mierzyły się ze sobą już tej wiosny, w spotkaniu pucharowym lepsi okazali się iławianie, wygrywając 3:2.


Sobotnie spotkanie poprowadzi Maciej Godlejewski z Elbląga, na liniach pomagać mu będą Krzysztof Sasin oraz Wojciech Klonowski.