„Kondzia” bramka Mrągowie uradowała!

Charakter, determinacja i wola zwycięstwa doprowadziły piłkarzy Mrągowii Mrągowo do wygranej 4:3 (1:1) nad Olimpią Olsztynek w meczu 7. kolejki IV ligi. Gole dla „żółto-czarnych” zdobyli Wojciech Żęgota, Mateusz Skonieczka, Lee Youngsu oraz Konrad Maluchnik.

W 4. minucie dobrą akcję na prawej stronie przeprowadził Yūji Takada, zagrał do Piotra Wypniewskiego, który strzelił minimalnie nad poprzeczką. Siedem minut później padła pierwsza bramka dla „żółto-czarnych”. Takada poradził sobie z defensywą rywali, zagrał w pole karne, gdzie najwyżej wyskoczył Wojciech Żęgota i strzałem z głowy posłał futbolówkę do bramki. W 18. minucie piłka przypadkowa w polu karnym Mrągowii trafiła do Krystiana Kinickiego, ale ten z bliska strzelił wysoko nad bramką. W kolejnej akcji po złym zagraniu Rafała Kudlaka przed szansą stanął Wiktor Bojarowski, ale oddał zbyt lekki strzał i Michał Bejnarowicz pewnie interweniował. W 27. minucie po przypadkowej ręce w polu karnym Kajetana Grudnowskiego sędzia wskazał na „wapno”. Do piłki ustawionej na „jedenastym” metrze podszedł Krystian Kinicki, ale nie trafił w bramkę. Siedem minut później goście doprowadzili do wyrównania, a Bejnarowicza strzałem od poprzeczki pokonał Sebastian Iwulski. Tuż przed przerwą „żółto-czarni” mieli trzy dobre sytuacje, ale Damiana Czyża nie potrafili pokonać Kudlak, Takada oraz Mahamadou Bah.

Początek drugiej połowy rozpoczął się bardzo nieszczęśliwie dla mrągowian, bowiem w 49. minucie przegrywaliśmy 1:2. Kinicki ruszył na futbolówkę zagraną do Bejnarowicza, bramkarz Mrągowii przy próbie wybicia piłki trafił w napastnika Olimpii, a piłka wpadła do bramki. Osiem minut później swojej szansy próbował Kudlak, jednak został zablokowany. W odpowiedzi zbyt krótkie zagranie futbolówki przez Bejnarowicza próbował wykorzystać Kinicki, ale bezskutecznie. W 70. minucie Kinicki ruszył do zagranej do przodu piłki, po czym dograł do Krystiana Stendela, a ten precyzyjnym strzałem zdobył trzeciego gola. Siedem minut później Mrągowia zdobyła kontaktowego gola, a podanie Piotra Wypniewskiego na gola zamienił Skonieczka. Ten sam zawodnik chwilę później strzelił obok słupka. W 85. minucie Bah w znakomitej sytuacji trafił w poprzeczkę. Chwilę później Mateusz Barszczewski dośrodkował futbolówkę z rzutu rożnego, Bah zgrał ją do Lee Youngsu, a Koreańczyk strzałem z głowy doprowadził do wyrównania. Mrągowianie nie chcieli poprzestać na remisie. Już w doliczonym czasie gry strzał Konrada Maluchnika został zablokowany, a cztery minuty później, ten sam zawodnik wykorzystał dogranie od Żęgoty i strzelił zwycięskiego gola dla „żółto-czarnych”.

– Emocje w tym spotkaniu był odwrotnie proporcjonalne do poziomu. Gratuluje chłopakom woli walki do końca, tego że się nie poddaliśmy i nie zatrzymaliśmy, to jest bardzo ważne i to cieszy. Smuci jednak poziom gry, który prezentowaliśmy przez większość meczu, bo nie wyglądało to tak jak miało wyglądać. Dobrze weszliśmy w mecz, jednak niektórzy chyba pomyśleli, że będzie zbyt łatwo i zaczęli mieć swoje pomysły na grę. To się szybko zemściło. Według mnie to najsłabszy piłkarsko mecz w naszym wykonaniu w obecnym sezonie. Mimo wszystko uważam naszą wygraną za zasłużoną, bo stworzyliśmy zdecydowanie więcej sytuacji niż przeciwnik. Ważne są trzy punkty. Musimy przemyśleć swoją postawę i wyciągnąć dobre wnioski – podsumował spotkanie trener Mariusz Niedziółka.

Mrągowia: 33. Michał Bejnarowicz – 7. Yūji Takada (90, 2. Filip Kawiecki), 20. Kajetan Grudnowski, 44. Lee Youngsu, 8. Rafał Kudlak ŻK (77, 63. Mateusz Szenfeld), 22. Wojciech Żęgota – 11. Piotr Wypniewski (77, 12. Konrad Maluchnik), 6. Mariusz Rutkowski (59, 14. Dawid Moszczyński), 10. Mateusz Barszczewski, 77. Mateusz Skonieczka – 9. MahamadoU Bah.

TABELA

PozycjaKlubMPkt
1923
2921
3916
4915
5914
6914
7913
8913
9911
10911
11911
12910
1398
1498
1596
1695
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99,