Mrągowia wygrywa w dobrym stylu w Ostródzie

Drugie zwycięstwo z rzędu w IV lidze odnieśli piłkarze Mrągowii Mrągowo. „Żółto-czarni” pokonali na wyjeździe Sokoła Ostróda 3:0 (2:0), a do bramki rywali trafili Konrad Maluchnik, Piotr Wypniewski i Mahamadou Bah.

Już na początku spotkania Michał Bejnarowicza sprawdził Tomasz Śnieżawski, ale golkiper „żółto-czarnych” nie miał problemów z interwencją. W 6. minucie na prawej stronie przedarł się Mahamadou Bah, zagrał wzdłuż bramki, Piotr Sikora sparował piłkę przed siebie, doszedł do niej Konrad Maluchnik i wpakował do bramki. W odpowiedzi obrońcom Mrągowii uciekł Karol Styś, oddał strzał, ale dobrze interweniował Bejnarowicz. W 13. minucie było już 2:0. Dynamicznie z piłką pobiegł Maluchnik, futbolówkę po jego uderzeniu sparował Sikora, doszedł do niej Piotr Wypniewski i strzelił do pustej bramki. Siedem minut później przed dobrą okazją stanął Styś – najpierw piłkę po jego strzale intuicyjnie obronił Bejnarowicz, a po dobitce futbolówka trafiła w poprzeczkę. W 27. minucie Sikora dobrze interweniował po strzale z rzutu wolnego z 25 metrów Rafała Kudlaka. Dziesięć minut później „żółto-czarni” mieli rzut rożny, po którym piłka trafiła do Wypniewskiego, jednak ten trafił w poprzeczkę. W odpowiedzi dobrą interwencję po strzale Śnieżawskiego zaliczył Bejnarowicz. W 43. minucie Śnieżawski wygrał pojedynek z golkiperem Mrągowii, a zmierzającą do bramki futbolówkę z linii bramkowej wybił Lee Youngsu.

Trzy minuty po rozpoczęciu drugiej połowy piłka po uderzeniu zza pola karnego Wypniewskiego przeleciała nad poprzeczką. W 50. minucie Yūji Takada przejął futbolówkę na własnej połowie, „żółto-czarni” przeprowadzili szybką akcję, którą strzałem zakończył Maluchnik, jednak tym razem Sikora skutecznie interweniował. Pięć minut później Mrągowia przeprowadziła świetną zespołową akcję, jednak zabrakło skutecznej finalizacji, bo Wypniewski po zagraniu od Maluchnika z bliskiej odległości strzelił nad poprzeczką. Gospodarze odpowiedzieli strzałem w boczną siatkę Kacpra Nowickiego. W dalszej fazie spotkania dwie sytuacje miał Mateusz Szenfeld, ale Sikora nie dał się pokonać. Kropkę nad „i” postawił w 90. minucie Bah, który wykorzystał sytuację sam na sam, po dograniu od Mateusza Barszczewskiego. Tuż przed ostatnim gwizdkę sędziego Bejnarowicz popisał się kapitalną robinsonadą po strzale z rzutu wolnego Nowickiego.

– Trzeba przyznać chłopakom i oddać wielkie brawa, że zagrali bardzo dojrzale. Potrafiliśmy wypunktować rywali, grając później konsekwentnie w defensywie. Trochę zabrakło szczęścia, bo mogliśmy ten mecz „zamknąć” szybciej. To było niezłe widowisko dla kibiców. Cieszymy się, że wracamy powoli na dobrą ścieżkę, ale wiemy, że jeszcze ogrom pracy przed nami. Mimo kontuzji i chorób wielkie brawa dla chłopaków za zaangażowanie i postawę w tym spotkaniu. Trzeba pochwalić Michała i naszą defensywę – Rafała, Jonsa i Dawida, bo zagrali dzisiaj na dobrym poziomie. Jeszcze raz wielkie brawa dla całej drużyny – mówił po spotkaniu trener Mariusz Niedziółka.

Mrągowia: 33. Michał Bejnarowicz – 7. Yūji Takada, 14. Dawid Moszczyński, 44. Lee Youngsu, 8. Rafał Kudlak, 22. Wojciech Żęgota – 11. Piotr Wypniewski (69, 63. Mateusz Szenfeld), 6. Mariusz Rutkowski (63, 20. Kajetan Grudnowski), 10. Mateusz Barszczewski, 12. Konrad Maluchnik (78, 2. Filip Kawiecki) – 9. Mahamadou Bah (90, 16. Mikołaj Cybul).

TABELA

PozycjaKlubMPkt
1923
2921
3916
4915
5914
6914
7913
8913
9911
10911
11911
12910
1398
1498
1596
1695
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99,