Z Lidzbarka wracamy z punktem

Mrągowia Mrągowo zremisowała w wyjazdowym meczu 28. kolejki IV ligi z Polonią Lidzbark Warmiński 2:2 (1:2). Gole dla naszej drużyny zdobyli Kacper Skok i Wiktor Bojarowski, z kolei mrągowskiego golkipera dwukrotnie pokonał Piotr Karłowicz.


W 7. minucie po zagraniu z lewej strony od Wojciecha Dziemidowicza piłkę 4 metry od bramki otrzymał Dawid Bogdański, jednak trafił w stojącego na linii bramkowej Eryka Koska. Dwanaście minut później powstało zamieszanie w polu karnym gospodarzy. Wiktor Bojarowski wrzucił futbolówkę w “szesnastkę”, gdzie Kamil Skrzęta zgrał do Kacpra Skoka, który z bliska umieścił piłkę w siatce. W odpowiedzi po uderzeniu Cezarego Sobolewskiego zza pola karnego futbolówka trafiła w boczną siatkę. W 23. minucie Jan Lechowid zagrał długą piłkę, Dziemidowicz zgrał ją głową do Bogdańskiego, który zagrał do Piotra Karłowicza. Napastnik Polonii przyjął sobie futbolówkę i mając przed sobą tylko Adriana Orła strzelił mu pod nogami do bramki. Sześć minut później mrągowianie przeprowadzili składną akcję, Skok podał do Łukasza Kuśnierza, którego strzał w ostatniej chwili zablokował Rafał Maciążek i uchronił swój zespół przed stratą bramki. W 31. minucie Karłowicz z bliskiej odległości strzelił z głowy nad bramką. Trzy minuty później napastnik gospodarzy już się nie pomylił, wykorzystując dobre dośrodkowanie z prawej strony boiska od Sobolewskiego, wyprowadził Polonię na prowadzenie. Tuż przed przerwą na bramkę Lechowida uderzył Skok, jednak golkiper rywali dobrze interweniował.

Siedem minut po wznowieniu gry mocno z 15 metrów uderzył Czarnota, ale Orzeł zaliczył dobrą interwencję. W 67. minucie mocny strzał Eryka Koska z 20 metrów na korner wybił Lechowid. Dwie minuty przed końcem Przemysław Rybkiewicz przejął piłkę po złym wybciu przez Maciążka, zagrał na lewo do Bojarowskiego, a ten precyzyjnym strzałem z lewej nogi pokonał Lechowida. Tuż przed końcem spotkania w dobrej sytuacji znalazł się Krystian Oleszko, jednak został zablokowany przez mrągowskich defensorów.

  • Gospodarze mieli w tym spotkaniu swoje sytuacje i my je mieliśmy. Nie będziemy się spierać, kto miał ich więcej. Uważam wynik remisowy za sprawiedliwy. Mecz miał różne fazy. Bardzo dobrze weszliśmy w spotkanie, pierwsze 20-25 minut było pod naszą kontrolą. Strzeliliśmy gola i chyba się przestraszyliśmy, że prowadzimy na Polonii. Gospodarze mają klasowy zespół, który bardzo dobrze się czuje na połowie przeciwnika i wykorzystał nasze niezdecydowanie oraz błędy w obronie. Duże znaczenie miało, to jak wyglądaliśmy dzisiaj zdrowotnie, ale chwała chłopakom, że daliśmy radę, że przy niekorzystnym wyniku goniliśmy. Nie było to wspaniałe widowisko w naszym wyniku, ale hart ducha i szukanie sytuacji bramkowych doprowadził do tego, że przeprowadziliśmy super akcję i zdobyliśmy wyrównującego gola. Szanujemy ten punkt i cieszymy się z tego, co mamy – mówił po spotkaniu trener Mariusz Niedziółka.

Mrągowia: 21. Adrian Orzeł – 14. Eryk Kosek, 94. Dawid Drzewiecki, 8. Kamil Skrzęta (64, 6. Damian Glinka), 22. Wojciech Żęgota – 2. Kacper Skok (64, 12. Piotr Telega ŻK), 11. Piotr Wypniewski (85, 63. Jakub Wachowski), 10. Mateusz Barszczewski, 70. Łukasz Kuśnierz, 77. Wiktor Bojarowski – 7. Przemysław Rybkiewicz.


Możliwość komentowania została wyłączona.

TABELA

PozycjaKlubMPkt
13077
23063
33054
43054
53052
63051
73047
83046
93041
103038
113033
123029
133027
143026
153024
163020