Daily Archives: 6 listopada 2021

W sobotę (6 listopada) na bocznym boisku Stadionu Miejskiego w Mrągowie odbył się Wojewódzki Turniej Piłki Nożnej Chłopców – “Piłkarska kadra czeka” organizowany przez Warmińsko-Mazurskie Zrzeszenie LZS.


Turniej swoją obecnością zaszczycili m.in. Przewodniczący Rady Miejskiej Henryk Nikonor, Prezes WMZPN i zastępca sekretarza generalnego PZPN Marek Łukiewski, Prezes Mrągowii Jan Łuński, Wiceprezes Mrągowii Krzysztof Skwira, sekretarz „żółto-czarnych” Przemysław Witkowski oraz pozostali członkowie zarządu Mrągowii Mrągowo.


Do rywalizacji stanęli zawodnicy z roczników 2007 i 2009. W tej pierwszej kategorii zagrali: Mrągowia Mrągowo, Progres Lidzbark Warmiński, Sport z Kulturą Wydminy, Czarni Olecko, Znicz Biała Piska oraz Pisa Barczewo. Z kolei w roczniku 2009 rywalizowali: Mrągowia Mrągowo, Błękitni Pasym, GKS Wikielec, Frendo Dywity, Znicz Biała Piska oraz Constract Lubawa.


W starszej kategorii wiekowej triumfowali zawodnicy Znicza Biała Piska, którzy po rzutach karnych wygrali w finale z Mrągowią Mrągowo, trzecie miejsce przypadło Pisie Barczewo. Z kolei w roczniku 2009 zwyciężył GKS Wikielec, wygrywając w finale z Constractem Lubawa. W meczu o trzecie miejsce Mrągowia okazała się lepsza od Frendo Dywity.


2007: Wiktor Malicki, Marcel Warmiński – Filip Borzym, Bartłomiej Cichowski, Damian Sobiech, Piotr Balcewicz, Kacper Roch, Marceli Pawiłan, Hubert Węglewski, Krzysztof Żbikowski.


2009: Ksawery Augustyn, Franciszek Bielak – Józef Bielak, Jakub Kulesza, Jakub Chrostowski, Wojciech Wywigacz, Alan Witkowski, Aureliusz Kotuszewski, Aleksander Komar, Oktawian Adamowicz, Piotr Kopyść.


Autorem zdjęć jest Michał Kaczyński / mragowo.pl.


fot. Zatoka Braniewo

Piłkarze Mrągowii Mrągowo wygrali w meczu 14. kolejki IV ligi na trudnym terenie w Braniewie z miejscową Zatoką 3:0 (1:0). Do bramki rywali trafili Dawid Pietkiewicz oraz dwukrotnie Wiktor Abramczyk.


Spotkanie mogło się dobrze rozpocząć dla „żółto-czarnych”. W 7. minucie po zamieszaniu w polu karnym piłka spadła pod nogi Kamilowi Skrzęcie, jednak Dawid Roszkowski zdołał wybić futbolówkę na róg po strzale z bliskiej odległości kapitana mrągowian. Za chwilę na strzał z 20 metrów zdecydował się Dawid Pietkiewicz, ale i tym razem piłka nie znalazła drogi do bramki, poleciała obok słupka. W 16. minucie Wiktor Bojarowski wbiegł w „szesnastkę”, zagrał do Pietkiewicza, ten ograł rywala i strzałem z prawej nogi zdobył gola dla Mrągowii. Dwanaście minut później Piotr Błędowski dośrodkował futbolówkę z lewej strony boiska w pole karne, doszedł do niej Wiktor Abramczyk i po jego uderzeniu z głowy trafiła w słupek. W 32. minucie Pietkiewicz zagrał prostopadle do Mahamadou Baha, ale futbolówka po jego strzale przeleciała obok bramki. Cztery minuty później Błędowski zagrał na lewo do Bojarowskiego, ten wpadł w pole karne, oddał strzał na bramkę, a futbolówka trafiła w słupek. W ostatniej akcji pierwszej połowy swoją szansę mieli miejscowi. Po rzucie rożnym piłka trafiła do niepilnowanego Jakuba Szpakowskiego, który oddał strzał na bramkę, ale Adrian Orzeł pewnie interweniował.


Drugą połowę z większym animuszem rozpoczęli piłkarze Zatoki, którzy próbowali swoich okazji po stałych fragmentach gry, jednak mrągowska defensywa grała pewnie i nie dała się zaskoczyć. W 58. minucie na strzał zza „szesnastki” zdecydował się Bojarowski, jednak był on zbyt lekki i Roszkowski pewnie obronił. Trzynaście minut później Błędowski dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, najwyżej w polu karnym wyskoczył Abramczyk i strzałem z głowy skierował futbolówkę do siatki. W 79. minucie przed szansą na pokonanie Orła stanął Marcin Chomko, ale mrągowski bramkarz popisał się dobrą obroną po niezłym strzale obrońcy gospodarzy z rzutu wolnego z 20 metrów. Kropkę nad „i” postawił sześć minut później Abramczyk, tym razem zamieniając na bramkę dośrodkowanie z kornera od Piotra Wypniewskiego. W końcówce spotkania przed swoją szansą po rzucie rożnym stanął Gracjan Bagiński, jednak jego strzał został zablokowany przez rywala.

Warunki były trudne, boisko nie sprzyjało płynnej grze, ale potrafiliśmy się do tego bardziej dostosować niż gospodarze. W pierwszej połowie strzeliliśmy gola po ładnej akcji i to pozwoliło nam grać spokojnie oraz stwarzać kolejne sytuacje. Początek drugiej połowy był nerwowy, daliśmy Zatoce zupełnie nie potrzebnie tworzyć okazje ze stałych fragmentów gry. Natomiast później pokazaliśmy, że to my potrafimy być skuteczniejsi po tych stałych fragmentach, zdobywając dwie bramki. Cieszymy się ze zwycięstwa na trudnym terenie w Braniewie, gdzie rzadko wygrywaliśmy, bo tu nigdy nie ma łatwych meczów. Zatoka to mocno grający fizycznie zespół przeciwko, któremu ciężko buduje się grę. Widać było, że są osłabieni, ale my potrafiliśmy to wykorzystać i brawo chłopakom za zaangażowanie, walkę i konsekwentną realizację założeń – mówił po spotkaniu z Zatoką trener Mariusz Niedziółka.


Mrągowia: 12. Adrian Orzeł – 8. Kamil Skrzęta, 44. Wiktor Abramczyk, 69. Rafał Kudlak (88, 2. Gracjan Bagiński) – 14. Eryk Kosek, 10. Mateusz Barszczewski, 31. Piotr Błędowski, 22. Wojciech Żęgota – 19. Dawid Pietkiewicz (80, 11. Piotr Wypniewski), 9. Mahamadou Bah ŻK, 77. Wiktor Bojarowski (72, 99. Kacper Walendykiewicz).


Zdjęcia pochodzą ze strony mkszatokabraniewo.pl: