Pierwszy sparing na plus

Od zwycięstwa 4:0 (1:0) z piątą drużyną IV ligi podlaskiej Warmią Grajewo sparingi rozpoczęli zawodnicy Mrągowii Mrągowo. Gole dla „żółto-czarnych” zdobyli Mateusz Barszczewski, zawodnik testowany oraz Szymon Nakielski (dwa).


Po raz pierwszy przed mrągowską publicznością zaprezentował się 20-letni ofensywny zawodnik Kacper Walendykiewicz. Ponadto trener Mariusz Niedziółka przyglądał się grze dwóch utalentowanych młodzieżowców.


Po spokojnym początku spotkania w 17. minucie piłkarze Mrągowii przeprowadzili akcję, która przyniosła im bramkę. Kacper Walendykiewicz zagrał z prawej strony do Mateusza Barszczewskiego, a ten z bliskiej odległości posłał piłkę do siatki. W 20. minucie futbolówka uderzona przez Kamila Skrzętę trafiła w słupek. Chwilę potem Walendykiewicz podał do Barszczewskiego, który podprowadził kilka metrów piłkę, po czym z około 30 metrów trafił w słupek. W 33. minucie Marcin Arciszewski strzelił z rzutu wolnego nad poprzeczką. Cztery minuty później mrągowianie przeprowadzili szybką kontrę, Wojciech Żęgota dośrodkował futbolówkę z lewej strony boiska, doszedł do niej Walendykiewicz i strzelił z głowy minimalnie obok bramki. Tuż przed końcem pierwszej części gry Édison strzelił z rzutu wolnego z 20 metrów nad poprzeczką.


W 48. minucie Skrzęta przerzucił piłkę do Piotra Chmielewskiego, ten wpadł w pole karne, oddał mocny strzał, ale golkiper rywali nie dał się pokonać. Chwilę potem futbolówka po uderzeniu głową przez Skrzętę trafiła w słupek. W 63. minucie Piotr Wypniewski zagrał piłkę w pole karne, gdzie zawodnik testowany wygrał pojedynek z przeciwnikiem i strzałem z głowy zdobył gola. Trzeciego gola mrągowianie zdobyli czternaście minut później, kiedy Szymon Nakielski doszedł do wybitej przez golkipera Warmii futbolówki i precyzyjnym strzałem posłał ją do siatki. Chwilę potem Rafał Kudlak przedarł się przez obronę rywali, mocno uderzył, ale Łukasz Sobolewski nie dał się pokonać. Kropkę nad „i” postawił w ostatniej akcji meczu Nakielski, który z bliskiej odległości skierował piłkę do bramki po zagraniu od Żęgoty.

Wszyscy pograli, wszyscy zeszli z boiska zdrowi, to jest dla nas najważniejsze. Zawodnicy realizowali założenia i nie wyglądało to najgorzej. Trudno w tym okresie oczekiwać fajerwerków. To nie było tak, że poszło nam dość łatwo. Przeciwnik miał swoje sytuacje, szczególnie ze stałych fragmentów gry, ale żadnej nie wykorzystał. Dużo pracy przed nami. Mamy trochę zmian w drużynie, myślę, że to się będzie powoli krystalizowało. Pracujemy dalej – mówił po spotkaniu trener Mariusz Niedziółka.


Mrągowia: Adrian Orzeł (46 Marcin Marszałek) – 8. Kamil Skrzęta (66, 31. Piotr Błędowski), 44. Wiktor Abramczyk, 66. Rafał Kudlak (46, 2. Gracjan Bagiński) – 6. Damian Glinka (46, 7. Piotr Chmielewski), 18. Adam Bognacki (66, 66. Rafał Kudlak), 31. Piotr Błędowski (46, 77. zawodnik testowany), 22. Wojciech Żęgota (46, 15. Szymon Nakielski) – 11. Piotr Wypniewski (66, 22. Wojciech Żęgota), 56. Kacper Walendykiewicz (66, 10. Mateusz Barszczewski), 10. Mateusz Barszczewski (46, 55. zawodnik testowany).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

TABELA

PozycjaKlubMPkt
13077
23063
33054
43054
53052
63051
73047
83046
93041
103038
113033
123029
133027
143026
153024
163020