Gra blada w zwycięstwie nie przeszkadza

W swoim drugim sparingu po przerwie epidemiologicznej piłkarze Mrągowii Mrągowo wygrali z grającymi w klasie okręgowej Orlętami Reszel 4:0 (1:0). Do bramki rywali trafiali Kamil Skrzęta (z rzutu karnego), Mateusz Różowicz, Rafał Kudlak oraz Wojciech Żęgota. Zwycięstwo mrągowian mogło być okazalsze, jednak w pierwszej połowie piłkę uderzoną z „jedenastki” przez Łukasza Michałowskiego obronił Jarosław Doborzyński.

Mrągowianie przystąpili do spotkania bez Marcina Marszałka (sprawy osobiste) oraz Aleksandra Tomasza (trenuje z Huraganem Morąg). Okazję do zaprezentowania swoich umiejętności otrzymali Wiktor Bojarowski z Warmii Olsztyn oraz dwóch juniorów mrągowskiego klubu – Dawid Łoskociński i Filip Pieńkowski.

Od początku przewagę na boisku osiągnęli piłkarze Mrągowii, dwie dobre okazje do zdobycia bramki miał Dariusz Gołębiowski, jednak najpierw piłkę po jego strzale na korner wybił Jarosław Bochno, a chwilę potem dobrą interwencją popisał się bramkarz Orląt Jarosław Doborzyński. W 22. minucie Sławomir Bućko podyktował rzut karny za faul na Macieju Kotarbie w „szesnastce”. Łukasz Michałowski z 11 metrów uderzył w prawy róg bramki, jego intencje wyczuł Doborzyński i złapał futbolówkę. Dwie minuty później Gołębiowski zagrał z prawej strony do Mateusza Barszczewskiego, lecz jego mocne uderzenie w dobrym stylu obronił golkiper rywali. Chwilę wcześniej swoją okazję miał Kamil Skrzęta, ale również Doborzyński interweniował bez zarzutów. W 39. minucie Paweł Plonkowski zatrzymał ręką piłkę dośrodkowaną z lewej strony boiska przez Wojciecha Żęgotę i sędzia po raz kolejny wskazał na „wapno”. Tym razem do futbolówki podszedł Skrzęta i pewnym strzałem zdobył pierwszego gola dla „żółto-czarnych”. Chwilę potem świetny przechwyt w środku pola zanotował Barszczewski, przebiegł z piłką kilka metrów, podał do nieobstawionego Mateusza Różowicza, jednak ten w dobrej sytuacji strzelił wprost w bramkarza. Tuż przed przerwą swoją okazję miał jeszcze Damian Glinka, jednak uderzył z dziesięciu metrów wysoko nad bramką.

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Nadal „żółto-czarni” prowadzili grę, próbując stwarzać sobie kolejne sytuacje do zdobycia gola. W 53. minucie Rafał Kudlak zagrał na prawo do Wiktora Bojarowskiego, ten dynamicznie wpadł w pole karne, „wkręcił” w ziemię jednego z rywali, po czym dośrodkował wprost na głowę Różowicza, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. W odpowiedzi reszlanie przeprowadzili jedną z nielicznych akcji na połowie mrągowian, jednak Patryk Modzel nie zdołał pokonać Adriana Orła. W 57. minucie Kudlak przejął futbolówkę na trzydziestym metrze, dostrzegł wysuniętego z bramki Doborzyńskiego i pięknym strzałem w okienko bramki podwyższył prowadzenie. Trzynaście minut później Różowicz wpadł w pole karne, po czym uderzył minimalnie obok dalszego słupka. Wynik w ostatniej akcji meczu ustalił Żęgota, który po zamieszaniu w polu karnym otrzymał piłkę od Kudlaka i z bliskiej odległości pokonał Doborzyńskiego.

– Na tym etapie nasza gra pozostawia wiele do życzenia. Było za dużo niedokładności, co na pewno było widać z boku boiska. Z tej niedokładności gra była rwana, nie potrafiliśmy nabrać odpowiedniego tempa. Niedokładne podania się mnożyły i było za dużo przestojów w naszej grze. Z drugiej strony teraz najważniejszy jest powrót do regularnego grania. Reszta przyjdzie z czasem. Jesteśmy ambitną drużyną, dużo od siebie wymagamy i zrobimy wszystko, aby te mankamenty wyeliminować i poprawić naszą grę – mówił po meczu Mateusz Barszczewski.

Mrągowia: 27. Michał Marcińczyk (46 Adrian Orzeł) – 6. Damian Glinka (46, 69. Rafał Kudlak), 3. Maciej Kotarba (46, 88. Wiktor Abramczyk), 5. Łukasz Michałowski (60, 3. Maciej Kotarba), 22. Wojciech Żęgota (46, 99. Szymon Nakielski) – 7. Dariusz Gołębiowski (46, 14. Wiktor Bojarowski), 16. Piotr Błędowski (75, 2. Dawid Łoskociński), 8. Kamil Skrzęta (60, 11. Piotr Wypniewski; 75, 15. Filip Pieńkowski), 11. Piotr Wypniewski (46, 55. Cezary Trzebiński), 10. Mateusz Barszczewski (60, 7. Dariusz Gołębiowski; 75, 22. Wojciech Żęgota) – 9. Mateusz Różowicz (75, 10. Mateusz Barszczewski).

TABELA

PozycjaKlubMPkt
1515
2511
3511
459
558
658
758
858
955
1055
1154
1254
1354
1453
1553
1652
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99,