Niedziółka: Zwycięstwa pomogły w budowie morale

Po meczu z Pisą Barczewo rozmawialiśmy z trenerem Mariuszem Niedziółką.

Kończymy serię sparingów trzema zwycięstwami.
– Zawsze wygrane cieszą. To są jednak sparingi i najważniejsza jest gra. W meczu z Pisą fragmentami wyglądało to fajnie. Boisko co prawda nie sprzyjało finezyjnej grze, wytrąciło nam trochę argumentów. W lidze też mogą być różne boiska, więc na to nie można zwalać winy. Zabrakło czasami dokładności i płynności akcji w naszej grze. Wyglądało to jednak dość pewnie, kontrolowaliśmy grę, mieliśmy spokój na boisku. Graliśmy odpowiedzialnie, nie chcieliśmy ryzykować stykowych sytuacji, liga się zbliża, mamy wąską kadrę, więc trzeba chuchać na to co się ma.

Zwycięstwa w sparingach podniosły morale w drużynie, bo po letnich odejściach, pojawiła się nutka zwątpienia.
– Zgadza się. Zawsze pojawia się niepewność, jeżeli jest kierunek w drugą stronę, niż powinien być. Myślę, że te zwycięstwa pomogły w budowie morale zawodników. Mam też nadzieję, że da to do myślenia niektórym zawodnikom, że warto przyjść do Mrągowii, że warto u nas grać. Nie ma co się oszukiwać cały czas nam brakuje zawodników i mam nadzieję, że jeszcze w najbliższych dniach uda się kogoś pozyskać, że będziemy liczniejsi. Sezon zapowiada się długi i trudny, mecze będą wyrównane. Do tego będą dochodziły kartki. Cieszy mnie, że jest jakość w podstawowej „jedenastce”, ale musimy patrzeć, żeby tych trzech-czterech zawodników mieć zabezpieczonych na ławce rezerwowych.

TABELA

PozycjaKlubMPkt
11539
21531
31526
41525
51524
61524
71523
81523
91522
101520
111517
121517
131516
141510
151510
16158