Niedziółka: Na początku nie jest łatwo

Po meczu sparingowym z MKS-em Korsze rozmawialiśmy z trenerem Mariuszem Niedziółką.

Witamy trenera w Mrągowii. Jak pierwsze wrażenia?
– Witam serdecznie po latach. Na początku nie jest łatwo, bo troszeczkę ubytków w kadrze jest. Przede wszystkim pracujemy, aby załatać dziurę, która powstała po odejściu zawodników z klubu. Nie jest łatwo. Wszyscy jednak razem pracujemy, żeby ten skład złożyć do kupy i żeby w lidze Mrągowia znowu była silnym zespołem.

Za drużyną tydzień intensywnych treningów, na zakończenie sparing z Korszami. Jak to trener ocenia?
– Pierwsze śliwki – robaczywki. Widać, że obie drużyny na razie są daleko od optymalnej formy. Zarówno personalnie jak i sportowo. Traktujemy ten sparing jednak pozytywnie. Było kilka fajnych zagrań, strzeliliśmy pięć bramek, co cieszy. Testujemy nowych zawodników, przyglądamy się, weryfikujemy to wszystko. Wynik był sprawą drugorzędną.

Teraz chwila regeneracji i kolejny mocny tydzień. Treningi i dwa sparingi.
– Nudy nie ma z racji tego, że okres przygotowawczy jest bardzo krótki. Tydzień będzie mocny, ale najważniejsze jest dla mnie, aby wszyscy ukończyli go zdrowi, bo póki co kadra jest dość wąska, a już za dwa tygodnie gramy w pucharze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

TABELA

PozycjaKlubMPkt
13077
23063
33054
43054
53052
63051
73047
83046
93041
103038
113033
123029
133027
143026
153024
163020